Powtarzam sie,wiem…
Ale tego trzeba posluchac raz na jakiś czas…Tutaj prawie kazde slowo sie zgadza…A tyle lat mineło…
Nigdy nie zapomne jak mialem pana Andrzeja w radiu…Cala ta ekipa byla bardziej hippiesowska niz sami hippiesi
Dla mnie,po prostu piękni ludzie!Śmialiśmy sie do siebie jeszcze zanim zaczęliśmy rozmawiać…
Powiedzialem ze w Poznaniu te ulice o świcie…A oni w śmiech bo w Krakowie…I tylko Turnaua brakowało…
Żal mi po prostu ze juz przeminęło…
4 polubienia
Dla mnie, to, przede wszystkim świetne, mądre teksty okraszone dobrą muzyką. Pod Budą, to dla mnie takim wytchnieniem było z dodatkiem refleksji nad codziennością. Nie dane mi było widzieć ich na żywo, ale często słuchałem z przyjemnością. I teraz też.
1 polubienie
Jan Hnatowicz to wyjatkowo dobry gitarzysta.Ale uwaga skupia sie zawsze na tekstach.I slusznie…Bo kto do domu nie wracal o świcie,ten nie wie
1 polubienie
Ja o świcie, to z fasonem śmieciarą potrafiłem wrócić i to nie wróci się, niestety…
1 polubienie
Tego nie zaliczyłem ale…Ten co ode mnie plyty kupuje…“pan Michał”…Opowiadal kiedys o tym…Jaka szkoda ze polityka wszystko niszczy.Taki ciekawy był czlowiek…
Juz samo wyobrażenie i śmiech
1 polubienie