Przypuszczam, że większość emerytów uważa swój wiek za najatrakcyjniejsze lata swego życia, mimo niższej sprawności fizycznej, słabszego zdrowia, a nawet zbliżającego się końca obecnego żywota.
Mnie musiano by zapłaci wielkie pieniądze, abym zgodził się być młodszym, np. o 50 lat. Dobrze pamiętam, jakie miałem nieatrakcyjne młodsze lata. Mój wiek 73 lat to mądry i atrakcyjny wiek.
Jak mowiła mądra ksiega,wszystko ma swoj czas i miejsce.Zycia nie powinno sie poganiać.
Ja mam 59 i spokojnie czekam na swoją kolej.
Ale…Racja!
Pol zycia marzyłem aby wreszcie byc emerytem.Zajać sie plytami,znaczkami,podrozami…Czytam ile potrafie wiec i to wymagaloby troche wiecej czasu