Zapamiętaliście moją prostą argumentację o niestnieniu zysku w ekonomii?

Komu udało się to zapamiętać?

Zysk istnieje ale nierówny i oparty na wyzysku.

Nie istnieje. Potem Ci to prosto wykażę.

@harmonik , ekonomia to nie Twój budżet domowy. Może dlatego nie rozumiesz, jak działa. :wink:

1 polubienie

Wydaje Ci się. Znam się na niej lepiej, niż wszyscy uczeni ekonomiści razem wzięci, bo oni nie rozumieją, że taki zysk w ekonomii nie może istnieć, co potrafię wykazać jednym złożonym zdaniem.

Gdyby nie istniał zysk z ekonomii, świat byłby coraz biedniejszy, bo te same środki musiałyby być dzielone z coraz większą grupą mieszkańców planety. Za mojego życia liczba ludności praktycznie się podwoiła, a wszystkim raczej żyje się lepiej niż np. 50 lat temu. O tym, że śmiertelność dzieci do 5 roku życia spadła w tym czasie czterokrotnie to nawet nie wspomnę…

Wzrost PKB może być równoważony wzrostem populacji, więc ludzie nie musieliby być coraz biedniejsi, choć też nie coraz bogatsi.