Cześć Czy macie jakiś żart, który za każdym razem Was śmieszy? Jak tak to jaki? A przy okazji ciekawe czy ktoś mnie pamięta
Cześć, ja pamiętam
Nie jeden. Sami Swoi to coroczna pozycja świąteczna. Mimo możliwości zacytowania całego filmu z pamięci, zawsze śmieszy,
Dla mnie nie do pobicia “Alternatywy 4” i “Poszukiwany poszukiwana”. Czesc, ja Cie nie pamietam… (niestety).
Kevin sam …
Jestem wzrokowcem.Avatar nic mi nie mowi ale…Byc moze przy starym,bym skojarzyl…
Wszyscy podaja filmy zamiast żartu to i ja sie nie będe wyłamywal.
“Pół żartem,pól serio”,“Tootsie” a wsrod polskich Miś,Alternatywy-4,Seksmisja…
Och,zapomnialam o “Tootsie”!!!
Tydzien temu oglądalem chyba po raz 20-sty:)))
Tez bym obejrzala!
Niesmiertelne hiszpanskie komedie z lat 60 z Alfredo Landa, ktory pomimo to, ze grywal w powazniejszych filmach kojarzy sie z chlopkiem roztropkiem w baskijskim berecie z antenka, platonicznym milosnikiem pieknych kobiet, najlepiej wyzwolonych Szwedek i takim macho - sandafula przy zonie despotce.
Chyba nie znam ale jakos od razu przypomnial mi sie Fernandel…
Fernandel to inny typ humoru.
Powiedzialabym miedzy nim a komediami z Landa to taka rozmica jak miedzy brandy francuska i hiszpanska
Czy pamiętam ? Mam Ciebie stale na wyświetlaczu
Usmialem sie z samego imienia)))
Żarty się skończyły!
I poznajesz?
Bo chyba nick nie ten
Co się stało Atka?
Nic, tylko dziwie sie ze sporo z was pamieta a ja jakos nie moge skojarzyc tego uzytkownika
Pamiętam, bo ma charakterystyczny nick i z nim związany awatar, taki sam jak na starym pytamy.
Ja jestem wzrokowcem i jak mi umknie nick zawsze pamiętam awatar.