Zastanawialiście się nad tym czemu tak często śmiejemy się z Hitlera czy Mussoliniego, a tak rzadko ze Stalina?

z czytaniem to tak bywa, ze wbrew pozorom ksiazek duzo, a i gusta rozmaite… :smile:

2 polubienia

Moim zdaniem w literaturze chyba najtrudniej znalezc wspolny mianownik.Potwierdza sie to w tematach na forach.Kazdy gada o czym innym :slightly_smiling_face:

3 polubienia