Kupiłam szampon za 3,99
Dotychczas zawsze powyżej 10zł… obecnie marka Cien czy jakoś tak, z Lidla.
A wy jaki szampon macie obecnie? ( pomijając tych łysych).
Kupiłam szampon za 3,99
Dotychczas zawsze powyżej 10zł… obecnie marka Cien czy jakoś tak, z Lidla.
A wy jaki szampon macie obecnie? ( pomijając tych łysych).
to cień Co. coś
.znaczy wąsko, bo marka Cien, jak sama nazwa wskazuje jest do włosów cieńkich.
.znaczy wąskich.
No bo ja właśnie kupiłam pogrubiający włosy. Przetestuje zdam sprawozdanie.
Te kosmetyki marki cien z lidla nie sa wcale zle. Przynajmniej u mnie.
Ja zuzywam do konca jakis yves rocher (dokladali w prezencie do zakupow w ramach promocji) i czekam az sie zuzyje.
Zwykle uzywam timotei.
No właśnie chce je przetestować… jestem dobrej myśli…bo po co mam przepłacać za zwykły szampon…? Ja różnie Glass kur?, Loreal, Szaume, i Johna Frieda do blond też drapłam i inne fajne ale drogie - szkoda mi 40 zł na szampon aktualnie
Maja dobry krem do rak. Przy tych wszystkich zelach alkoholowych wysuszajacych skore sprawdza sie swietnie, podobnie jak balsam do ciala.
W Lidlu piw dobrych nie mają. Dlategóż nie chadzam tam.
Jaki znajdę w domu
Ja mam L’Oreala…
I słusznie. Johnson& Johnson. Unileverr i inne szampponowe koncerny i tak dobrze się mają.
Ja tymczasem finansowo muszę wspierać
skromną firmę Nivea, korzystając z ich szampponowe produktu. Od lat upodobałem sobie jeden ich produkt antylupiezowy i do dziś leję go na łepetynę.
Inne mi nie służą. Jak poleje ma blond czupryne jakimś innym badziewiem, a nie daj Boże Head&Shouders, to mi się skórka nie tylko na głowie marszczy, uniemożliwiając bezawaryjne działanie skafandra.
.no.
To chyba made in china. Ja ostatnio mam timotei. Myję sie różnymi. Byłe łeb nie był tłusty.
I pusty.
Ja nie używam szamponu. Włosy myję mydłem w płynie.
Pydłem w młynie?
Z Nivei to ja mam mleczko do ciała ujędrniające Q10 i krem do twarzy też Q10, na obecny moment nie znalazłam lepszych.
Jedna starsza pani niedawno powiedziała mi, że myje włosy od zawsze szarym mydłem.
Jaki w sklepie drapnę, taki kupuję.
Często robię zakupy w Rossmanie, jest tam seria szamponów, żelu i mydła firmy Isana.
Najlepszy do moich włosów okazał się ten szampon
Mała butelka kosztuje 2.98 zł.
Z Loreala też jest ‘do farbowanych’ o identycznym zapachu tego co ja kupiłam za 3.99zł. Ja myślę, że po prostu płacimy za firmę a ciecz to jest to samo ( plus jakiś jeden unikatowy składnik zastrzeżony dla firmy). Ja kupowałam do koloru ale nie farbuję włosów - służył mi po prostu.
Moja babcia swoje gęste wlosy cale życie myła naftą. Odeszła, mając 97 lat. Włosy miała siwe, ale bardzo zdrowe i piękne do ostatniego momentu
Wioletta Villas też myła włosy naftą.