Zauważacie boskość ptaków fruwających, kwiatów i motyli,

uzyskujących ekwilibrystyczne możliwości efektywnego latania z dwóch głównych ruchów skrzydeł, góra-dół, przy niewielkich odchyleniach, z uzyskiwaniem szybkości lotów większych od ludzkich samolotów, w stosunku do ich rozmiarów?

Zrzut ekranu (577)

Człek, jako haniebny, do niczego niezdatny i małoharmonijny odpad procesu ewolucji powinien uznać boskość fruwających KWIATÓW, zwłaszcza że dwa główne ruchy ich skrzydeł, pozwalają na uzyskanie prędkości lotu, której miara określona jest na podstawie proporcji do gabarytów innych obiektów latających.

Jeśli jakiś bratek czy tulipan z gatunku fruwających kwiatów zapierdala po grządce z prędkością 900km/h, to Boeing747 nie jest od tego fruwającego kwiatka wolniejszy, tylko dlatego, że jest od niego większy.
Zarówno bratek jaki i Boeing przelecą 900 kilometrów w ciągu godziny, a jedynym problemem podczas tych konkurów jest niedostępność grządki o długości 900 kilometrów.

Temat i jego opis nie mieści się w kategorii niewielkich odchyleń.

1 polubienie

motyle jesienia?

1 polubienie

Kolego @ZiraaeL
Jesień
A czy samoloty machając skrzydłami

2 polubienia

Tak motyle nawet zimą…
Mole niejakie :sweat_smile:
Czy kolega ma harmonijne ?

2 polubienia

Zauważam. Ostatnio całe stada tańczą na niebie tworząc chmurę harmonijną. Człowiek tak nie potrafi

2 polubienia