do słonecznej pogody w Polsce, niżbym miał na taką liczyć w ciepłych krajach za 3 tys. zł, bo jako emeryt dysponujący ciągłym czasem wolnym, choć mieszkający w bloku, mogę być za 15 min pieszo, lub 5 minut rowerem, autobusem lub ostatecznie autem, na mojej 300 mkw ROD-działce, plażując się do woli na waleta, po rozstawieniu parawanu, a jeszcze chętnie mógłbym gościć darmo na niej do 3 rodzin?
Pewnie mówicie: - Człowieku emerycie, czego ci zazdrościć, jak ty w każdej chwili możesz kopnąć w kalendarz. - Niby tak, ale mnie życie na tym patologicznym ludzkim świecie nie sprawia wielkiej przyjemności.
Ja w wakacje jadę busem w trasę. Mamy miejsce na spanie, na zrobienie jedzenia i mamy się jak umyć. Wszystko w cenie w cenie jazdy. Solary do prądu już czekają by zamontować. W zeszłym roku oświetlenie z 2 aku działało 12 dni ale lodówka niestety nie. Teraz z wyliczeń wynika że solary w dzień wygenerują na 2 dni prądu. Oczywiście tyle ako nie zgromadzi ale…
Jeśli się nie ma uprawnień żeglarskich, to jeszcze bywają atrakcyjne spływy po naszych rzekach, wtedy jedni robią za kierowców, drudzy spływają, i na zmianę. Mam do tego sprzęt No i jest niemało atrakcji w Polsce do zaliczenia.
Zależy od wielkości łodzi. Ale… patent uprawniający do sterowania dużym wycieczkowcem po jeziorze może zrobić nawet 13 latek… Za to paradoksalnie na skuter wodny ale na morzu już trzeba mieć patent jachtowego sternika morskiego… Więc nasz żyrandol złamał prawo.