odegrać się na tych wszystkich upartych kobietach, które myślą, że ten Dzień będzie mnie do czegoś wobec nich zobowiązywał.
Facetowi też możesz coś dać. To kwestie uczucia a nie płci
Jakoś mi się ten wątek kojarzy z Kajetanem Pe…
Poza tym kobiety mają tyle na głowie, że nie wiem, czy pomyślą co straciły. A zawsze są jeszcze mężczyźni jak słusznie podpowiada @devil.
Wiem, że mają nieporównanie trudniejsze życie, że są bohaterskie z wyborem takiego wcielenia, ale mogą słuchać predestynowanych do mądrości.
Szowinizm. Może dlatego jesteś sam
Jakby kopia zapasowa Kajtusia…co w wieku 52lat wyjdzie na wolność
Może bycie z kobietą nie jest takie mądre, choć cenię, lubię i darzę szacunkiem kobiety za wymienione tu wielokrotnie cechy.
Nie łaś się już, bo zalatuje ściemą choć może przejawiasz chęć rehabilitacji?
Ten dzień jest zobowiązaniem zakochanych wobec siebie. Myślisz, ze wszystkie kobiety są w Tobie zakochane? A może to Ty jesteś we wszystkich zakochany? Też wątpię. Nie nabieraj więc do głowy i nie czuj się zobowiązany wobec żadnej z piszących tu kobiet.
Zapewniam Cię, że żadnej z piszących tu kobiet nie zależy ani trochę na tym, byś o niej w tym dniu pamiętał.
Może to się jednak zmieni. Był kiedyś taki młodzian, który posiadł Wiedzę, dzięki której stał się marzeniem dla milionów kobiet.
Młodzian powiadasz?
Staruszkiem nie był, a wszystkie, którym się objawił, były zachwycone Jego Pięknem, np. s. Faustyna.
Chyba lepiej, gdybym użył określenia Młodzieniec.