Zbytnie zapatrzenie w religię jest tak samo niebezpieczne...

…jak zbytnie zapatrzenie w naukę.

Zgadzacie się z tym? Ja tak.

Ja również się z tym zgadzam.

Nie popieram żadnego fanatyzmu.

1 polubienie

Zgadzam sie calkowicie,wszelkie skrajnosci/fanatyzm,jest niebezpieczny,bez wzgledu,czego dotyczy.

Jezeli przez “zapatrzenie sie” rozumiesz fanatyzm, to zgadzam sie z tobą

1 polubienie

Ja nie. W naukę jest bardziej niebezpieczne.

W tym temacie można sypnąć dużą ilością konkretnych przykładów odnośnie jednego i drugiego.

2 polubienia

Przekladajac na jezyk sportowy.
Mamy kibicow i kiboli.
Kibic,to pasja.
Kibol,to misja))
Ci z misjami,sa niebezpieczni w kazdej odmiajie.

2 polubienia

Ja sadze, ze czlowiek moze byc wierzacy i jednoczesnie zdobywac wiedze. Nic nie stoi na przeszkodzie.
A bezwzgledne stosowanie sie do dogmatow czy to w religii czy nauce? Do niczego dobrego nie prowadzi. Choc latwiej sie empirycznie z dogmatu naukowego wycofac niz ze zjawiska niesprawdzalnego jakim jest powtarzalny rytual religijny.

3 polubienia

Jak dogmaty, to już nie nauka.

Z tymi dogmatami w nauce to jest tak, ze jak ktos z nauki robi sobie religie to przed nimi nie ucieknie.

1 polubienie

Tak. Nauka nauką, ale zbytnie zapatrzenie w nią też nosi cechy kultu. Do tego kultu, w którym stawiamy się na pozycji Boga.
Zbytnie zapatrzenie w religię daje podobny skutek (ja jestem najlepszy, bo znam prawdziwego Boga, myślący inaczej to grzesznicy).
Wobec nauki, tak jak wobec religii, dobrze byłovy zachować jakąś pokorę.
Aczkolwiek zdecydowanie wolę naukę od religii. Niewierzący w religię też jakoś robią na mnie lepsze wrażenie (zwłaszcza, że sama się do nich zaliczam) niż niewierzący w naukę.

2 polubienia

Dlaczego? :upside_down_face:

Znam ludzi co …
Slepą popieraja PiS bo PiS to wartości katolickie. Gdyby z nim porozmawiać o tych wartościach to maja mętne pojęcie o czym mówią.
Typowy Fanatyzm.

3 polubienia

Uwazam, ze najgorsze jest popadanie w skrajnosci!