Żeby nie bylo tylko o mieszkaniach?

Zostaną im transformersy remake westernów?
Trochę to smutne…

On chyba pragnie być Bogiem

A ja mam inne pytanie. Skąd u niego taki pomarańczowy kolor skóry?

1 polubienie

Trump je duzo marchewki.

1 polubienie

By jeść marchewkę trza mieć zęby. A w tym wieku wątpię.

Mozna jesc tarta marchewke z cukrem. Nie karmili Cie tym w dziecinstwie?

1 polubienie

To po samoopalaczu.

1 polubienie

Papieżem.

Na szczęście nie. W dzieciństwie szło się do ogródka i marchew kawałkiem czegokolwiek się oczyszczało. Prosto z ziemi.

1 polubienie

Zawsze zastanawiałem się, skąd się bierze i czemu ma służyć takie usprawiedliwianie własnych deficytów. Już wiem. Usprawiedliwianie własnych deficytów służy usprawiedliwianiu własnych deficytów.

Dotarcie do Prezydentury US nie wymaga zębów do chrupania marchewki. Tu potrzebne są inne zęby.
Faktem jednak jest, że Donald został ponownie prezydentem, a Ty nadal skrobiesz marchewkę.
Byle czym.

Mam własne zęby

Więc dlaczego nie zostałeś prezydentem US, skoro twierdzisz, że bezzębnemu ta rola się nie należy :thinking:

Nie mam warunków**

jak to nie masz warunków? Masz własne zęby.
To za mało?