Też tak robicie? Dopisuję do 20 znaków.
Harmonik, ale Ty oprócz tego światła zjadaj także coś buzią. Chociażby tylko te słodkie owoce, ale jednak zjadaj.
Piłeś?
Zjadanie światła nasadą nosa bardzo służy zdrowiu, bardzo wspomaga immunologię. Nawet laptopa do tego używam.
Poszedłeś drogą moich nauk i zacząłeś się odżywiać światłem.
Brawo!
Tylko nosem tego nie trzeba robić.
Cały korpus powinien być na takie rzeczy gotowy, nie tylko nos …
Akurat nie natrafiłem na twoje odnośne nauki, ale swoje racje w tym byś miał, o ile nie kpisz.
Mogłeś zapomnieć, ale widocznie coś Ci w głowie zostało. Wielokrotnie pisałem choćby dziś, ale i wcześniej, że najdoskonalszym sposobem odżywiania jest odżywianie światłem … Zajrzyj wstecz do poprzednich dyskusji, szczególnie w Twoich tematach.
Może kiedyś sam je znajdę i zapodam byś sobie przypomniał
Nie dziękuj, nie trzeba …
A weźcie Wy z tym światłem… Właśnie wstawiłam udka drobiowe do pieczenia. I jak je zjem, to będę się czułą najedzona. A światło?
Światło się je z surówką czy bez? Popija się je kompocikiem?
Po niewielkiej dawce LSD można jeść światło , ale żeby od razu nosem?
@benasek harmoniny kolega już trenowal. Opalanie prostopadłe, czy jakos tak?
Eee, a czy koleżanka nie ma jakiego interesu w sprzedaży jadła wszelakiego …
Może dropsy sprzedaje, może watę cukrową albo gofry?
W takiej sytuacji bym się nie dziwił, że będzie straszna kolizja interesów jak się ludzie przekonają, że światłem można się najeść …
Co tu by zrobić by była kura cała i lis syty …
Dac lisowi królika zamiast kury.
Ja sama jadło wszelakie kupuję, więc też wolałabym odżywiać się światłem, ale nie potrafię
Może mam za mało wyćwiczony nos?
Mam leszy pomysł - nakarmimy lisa światłem!
Jeżeli to ja jestem lisem, to informuję, że królika nie pożeram! Nie jestem kanibalem!
Sadysta
Wg mnie, chyba lepiej najpierw przejść przez fazę odżywiania się słodkimi, dojrzałymi owocami. Chyba bardziej harmonijna.
Niebieskie światło chyba ma inne właściwości. Odpowiadając na pytanie: pewnie przetwarzasz je na swój sposób.
Tak, ale z owocami bardzo trzeba uważać … Bardzo …
Można się straszliwie zatruć … Oto co piszą na ten temat.
Delikatne światełko bezpieczniejsze.
Badania nad wplywem oddzialywania fal elektromagnetycznych w tym swiatla i kolorow ciagle jeszcze jest w powijakach.
Pozostaje jeszcze efekt jak to moznaby powiedziec stroboskopu, czyli czestotliwosci podawania bodźców.
Szczegolnie widoczne w przypadku epilepsji czy zapadaniu w trans. Czesto polaczone z dzwiekami.
“Niebieskie swiatlo” to troche moim zdaniem legenda miejska.
Nastraszyłeś mnie. To dzisiaj nie robię surówki. Będzie obiad bez surówki!