Zgadzacie się ze mną, że przy szerokich horyzontach, śmierci osobnicze

nie istnieją, bo są nielogiczne, a do tego jest to potwierdzane milionami wiarygodnych, kompatybilnych relacji z pobytów w Światach Równoległych i powrotach z nich?

  • Tak
  • Nie
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie nt. temat

0 głosujących

Nie rozumiem pytania.

1 polubienie

To znaczy, że zużyte, dojrzałe ciała biologiczne idą na pożarcie, ale ciała duchowe, świadomościowe, energetyczne, są nieśmiertelne.

Znaczy ciało staje się nawozem a dusza żyje.

1 polubienie

Jeśli to rozumiesz, to jesteś mądrzejszy od setek tysięcy ogłupionych i ogłupiających uczonych.

Pewne jest że ciało gnije i staje się pożywką dla gleby

2 polubienia

Choć drapieżniki zabijają tę nieprzyjemną woń gnicia, czyli powolnego rozkładu, przyspieszając ten proces obiegu materii w Przyrodzie.

Szybciej srają?

Mozna spalic, rozpuscic w kwasie, zmumifikowac.
Faktem jest, ze wskrzesic sie nie da.
Bo nawet jesli sklonujesz to nie odtworzysz polaczen nerwowych mozgu.

A czy dusza istnieje?
Niektore religie twierdza, ze tylko zasila ogolna pule energii mentalnej.
Czasem nazywaja to skorupa astralna.