Przecież on zawsze taki byl. Nawet JP II potrafił się go bać…
Lefe(v)re to dla mnie klęska…
Takich nazywa sie fanatycznymi fundamentalistami. Na szczescie w przeciwienstwie do nawet ultraortodoksyjnych zydow czy muzulmanow ci sa na tyle mizoginami, ze sie nie rozmnazaja.
1 polubienie
Ale mają swoich “wyznawców”.
Sa rozne fankluby ![]()
![]()
![]()
1 polubienie
Znam takiego jednego. Jak zaczęłam z nim dyskutować to mnie z fb wywalił. I chwala Bogu!!!