lecz sam błędny kapitalizm, ciemne media, ciemni politycy, naiwni biznesmeni wierzący w istnienie zysku w ekonomii?
- Tak
- Nie
- Trudno powiedzieć
- Mam jeszcze inne zdanie nt. temat
0 głosujących
lecz sam błędny kapitalizm, ciemne media, ciemni politycy, naiwni biznesmeni wierzący w istnienie zysku w ekonomii?
0 głosujących
Pomyśleć, że ludzkość ma setki tysięcy niepoważnych uczonych, wierzących w poprawność kapitalizmu, w istnienie zysku w ekonomii, bo nie potrafią ogarnąć tak prostego zagadnienia.
Dla tych dwóch deweloperów i ich rodzin, to sytuacja, w której się znaleźli, jest dla nich prawdziwą czarną dziurą, upadkiem z poziomu biznesmenów na dno bankrutów, dodatkowo mogących uchodzić za oszustów, naciągaczy, przyczynę dramatu kilkudziesięciu rodzin. A przecież na pewno nie chcieli nikogo oszukać, chcieli być biznesmenami, chcieli robić dobrze dla siebie, dla swych rodzin i dla klientów. Niestety, nie wiedzieli, że wdepnęli w kapitalistyczne bagno, bo przygłupowi uczeni nie potrafili ich ostrzec, że kapitalizm to jedno wielkie oszustwo.
Kapitalizm to system oparty na wyzysku. Co proponujesz w zamian?
Raczej oparty na bezmyślnym dążeniu do osiągania nieistniejących w ekonomii zysków. W zamian proponuję zjednoczenie ludzkości na bazie demokratycznio-ekologiczno-efektywnego socjalizmu non-profit, wg programu, który już tu wielokrotnie przedstawiałem.
A co z gospodarką? Biznesem?
Zlikwiduję kapitalizm, a socjalistyczna gospodarka będzie funkcjonowała dla potrzeb zjednoczonej ludzkości, aby życie wszystkich było lekkie, łatwe, przyjemne, atrakcyjne, z małą ilością pracy i nauki. Przedstawiałem już tu wielokrotnie swój program uczynienia realnego NIEBA na Ziemi dla wszystkich ludzi i stworzeń.
Już tak było w latach 1945-89
Ale wtedy ludzkość nie była zjednoczona, lecz rozdarta zimną wojną i marnotrawnymi zbrojeniami. Poza tym, tamci socjaliści wyznawali bezmyślny, naukowy., ogłupiający światopogląd, dlatego ich system nie miał żadnych szans na upowszechnienie i zjednoczenie ludzkości.
Ludzie jednoczą się tylko w dwóch okolicznościach.
Kiedy coś im zagraża lub kiedy chca komuś zagrozić.
chociaż ostatnio istnieje tendencja do jednoczenia się w orgiach grupowych.