owady błonkoskrzydłe, jak np. osy, trzmiele, czy motyle, latające we wszystkich kierunkach, powinniśmy być zażenowani niezdarnością, nieharmonijnością naszego gatunku.
To prawda. Gatunek ludzki to niewypał matki natury. Inwazyjna zaraza
A może tylko odgrywamy takie role totalnego zgłupienia, aby docenić życie w DSHN-ie (Doskonałym Systemie Harmonii Natury)?
Wiem tylko że gatunek ludzki powinien wyginąć
Po tamtej, rajskiej stronie, życie musi być atrakcyjniejsze, ciekawsze, mądrzejsze..
To.czemu sie tam nie spieszysz?
Bo raczej powinienem się jeszcze na tym padole poudzielać dla oświecenia naszego nieharmonijnego gatunku, jeśli mi to będzie dane..
Szkoda, @okonek, że usunęłaś moje Istotne pytanie. Musiałaś? Masz wiele zalet, wielką wiedzę, jest Cię za co lubić i podziwiać.
Przestan sie powielac i zadaj sobie trud posz,ukac ile razy o tym samymym…
Oczywiście masz rację, niemniej lepiej 5x zetknąć się z czymś podobnym, ale wartościowym, niż skakać z tematu na temat nic istotnego nie wnoszącym.
Ja nie odgrywam, ja tylko sprzątam…a sąsiad mi rąbie nad głową jak w tartaku…
Przy Twoich zaletach, to spróbuj obserwować ptaki, te kawki, wrony, mewy, gołębie, ich doskonałość, genialność, Boskość, a staniesz się wybitną, wielką Postacią, nieporównanie większą od papieży.
Gdybym był ptakiem, na pewno nie bałbym się zdobywania ziemskich szczytów. A tak, to tylko kuszenie licha i przykrość dla rodziny.
Wpis nie może być pusty,