Pytam bo wiem, że Słowacy są trochę bardziej rozgarnięci od nas. Słowenia podejrzewam, że też
Zmam kilku. I tych i tamtych. Tacy sami, jak my.
O Słowakach to bym powiedział, że ich politycy potrafią być bardziej ogarnięci od nas …
Chwilowo mamy, jakich mamy,
Co to znaczy bardziej rozgarnieci?
Hee!?
To, że Czescy i Słowaccy politycy pojechali do Kijowa, aby im zaproponować, że będą głosem Ukraińców w UE, kiedy nasi nawet nie ogarnęli sytuacji …
zalezy od srodowiska.
i co rozumiesz przez okreslenie rozgarniety?
Ale piszesz o ludziach a nie politykach pierwsze.
Właśnie to chociażby …
to troche bardziej skomplikowana sprawa niz ogolne rozgarniecie.
inaczej wygladaja zaszlosci historyczne ich a inaczej z Polska - niestety do starych problemow dochodza nowe, a znajac dynamike spoleczenstw w pewnym momencie zarobkowa imigracja z Ukrainy osiagnie mase krytyczna i moze byc nieciekawie.
tu akurat sie nie dziwie, ze Polacy z ie z “dobra nowina” do Kijowa nie pchali.
Chodziło o inserty gospodarcze … W tym próbę tworzenia międzymorza chociażby w minimalnym zakresie … Na sposób jaki to tylko możliwe. Mam wrażenie, że nasi politycy średnio interesują się doradcami i robią wszystko tak, aby to im było dobrze (nie żeby mnie to dziwiło, ale z drugiej strony wszystko ma też swoje granice - jak kradną to chociaż niech coś ogarniają)
daj sobie spokoj z tym miedzymorzem.
strategicznie to od kaluzy do kaluzy a nie morza.
jesli juz to narod, ktrory tych politykow wybiera.
Dziwne pytanie…Wniosku nie komentuje bo byloby Ci przykro.
Poza tym,co niby jedni mają wspolnego z drugimi?
Sam wybór nie jest winą narodu, bo tak naprawdę to oni wszyscy są mniej lub bardziej je******. I ładnie czasem potrafią mówić, ale jak przychodzi co do czego … Wiadomo nie od dziś, że politycy nigdy nie mieli z nami 100% interesów …