Texas -Summer Son <3
Co? Usunąłem bo już odpowiedziałaś
Też to lubię. Mam na playliście w Spotify.
Cieszę się że ty się cieszysz
Kawałek z 1999.
to fajnie
Ale widzisz jak mnie przyćmiło, że nie mogłam sobie przypomnieć, czy baba, czy chłop
Noo
Zdarza się. Ona ma dość niski głos. Mogło się pomieszać.
Ale jestem zaskoczona, czy to jakaś telepatia, czy przeznaczenie, bo nie znam angielskiego i byłam ciekawa o czym ona śpiewa. Zajrzałam na tekstowo i jestem w szoku, pasuje do tego, co w tej chwili przeżywam.
Odtwarzanie oryginalnego vidoclipu do Texas - Summer Son zostało w wielu krajach zakazane za zbyt erotyczny wydźwięk.
Trzeba było od razu, że to baba … A ja całą męską kartotekę przewinąłem
Ciekawe.
Kawałek klimatyczny. Dziś się takich nie gra.
No bo odsyłało mnie do logowania.
Dzięki Beniu, że się starałeś :* Doceniam to bardzo <3
Utwór chyba z lat 80, nie mniej też go słucham
1999
Nie wiem czemu tak jest ? Mi często wyskakują na YTB te same po kilka razy, choć różne do posłuchania. Po śmierci mamy często przewija się nagranie utworu na trąbce Silence / jakoś tak / o którym nawet nie myślałem w tym momencie, po prostu słucham
A widzisz, nie zawsze melodia odzwierciedla od razu emocje, ale coś w tym jest, że jednak trafia w punkt, gdy dotrzemy do tytułu, czy tekstu.
Tytuł się sam przypomniał - il Silence of sound, na trąbkę jest smutny gdy ja byłem smutny, chcąc zabić ciszę i smutek bo pomyślałem o mamie czy innych rzeczach