Znalazł się biznesmen wierzący - tak jak rządzący i księża - w istnienie zysku

w ekonomii, a także, iż nie zapłaci się za mordowanie myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, stworzeń.

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,25912683,henryk-kania-poszukiwany-sprawe-przejal-departament-ds-przestepczosci.html#a=168&c=100

a jakby ro byla branza warzywna czy owocowa to by cos zmienilo? oszust i tyle.

1 polubienie

Stał się niewygodny dla państwa, policja mu syna postrzeliła a ten nie przeżył, i biznesmen walczy o odszkodowanie od państwa, a państwo mu zmieniło status z pokrzywdzonego na wyłudzanie pieniędzy - masa różnych kontroli by firmę przejąć za złotówkę. Tyle daje walka o swoje

1 polubienie

a skad ta wiadomosc?
bo z wywiadu wynika, ze Henryk Kania syn ma sie dobrze.

choc jesli zadarl z Animexem czyli polska odnoga koncernu Smithfield Foods to wole nie byc w jego skorze. Lepper tez z nimi walczyl, na tyle skutecznie, ze go juz nie ma.

1 polubienie

Rano jeszcze czytałem jego wypowiedź, podobnie jak go szukają listem gończym, jak on jest w swoim mieszkaniu / mają jego adres i nr.telefonu / Nie wiem który to syn bo biznesmen mówi co innego i co innego pisze prasa i sądy, także to że nie chcą mu wydać żelaznego listu

przeciez mu takiego listu nie wydadza, publika musi miec kozla ofiarnego.

Wychodzi że możesz mieć rację, nawet nie słuchają jego prawnika. Tak kolejna duża firma padnie, a bezrobocie pewnie nie drgnie po upadku - jakby nie było to ponad 2000 ludzi