Zwierzęta w cyrkach

Czy nauczenie kota kilku sztuczek, ale takich, ze traktuje to jako zabawe to tresura? Psy i koty (tak, koty) potrafia same z siebie bawic sie w aportowanie czy pokonywanie jakichs przeszkod, nie mowiac juz o bardziej skomplikowanych sztuczkach - ale ja uwazam, ze dopoki to dla nich dodatkowa aktywnosc i zabawa to krzywda im sie nie dzieje. Przecież nawet nauczenie kota korzystania z drapaka zamiast kanapy to forma tresury - ale to nie wystepy na arenie i wbrew wszystkim naturalnym zachowaniom tych zwierzat.

2 polubienia

Znęcanie ale cyrki mają wielowiekową tradycję więc szybko nie znikną. Podobnie jak łowiectwo/myślistwo.

1 polubienie

Weź mojego naucz korzystania z drapaka. Nawet nie spojrzy na niego. Ale po meblach drapie, aż iskry lecą.

Koocury w ogole sa wieksze od kotek, a jeszcze takie domowe, którym nie brakuje jedzenia? Kocur rodziców, rasy buras polski w najlepszym okresie wazyl 9 kg. I nie byl tlusty.
Zyl dlugo - 16 lat, pod koniec duzy, ale juz wychudzony przez wiek byl. A fotkę mozesz mu zrobic kamerka laptopa. :smile:

1 polubienie

Mogę, ale mnie się teraz nie chce. Zresztą model gdzieś zaginął, pewnie polazł na górę i zakutał się w ciuchy sublokatorki. Jak go znam, to nad ranem przylezie do mnie i jak będą zamknięte drzwi, do ryczał pod nimi będzie przed 4 rano, a jak otwarte, to wlezie mi do wyra, włączy motorek i będzie się straszliwie kolegował, ocierając się silnie pyszczkiem o moje lica. A później na jakiś czas zaśnie. A jak go strącę, to i tak zaraz wlezie z powrotem.

2 polubienia

Niedobry taki jestes, kotka z jego wlasnego lozka wyrzucac?

1 polubienie

Każde ZOO to też troszeczkę CYRK…
I co z tym zrobisz?

A jakiego focha wali, jak go ze zlewu wyjmę.

Rozrozjij zabawe z psem ,czy kotem,a tresure,.
Twoj kot,czy pies pobawi sie i wylozy sie wygodnie na swym legowisku.
A co moze zapewnic,cyrk sloniowi,czy lwom,zwlaszcza,gdy jest to cyrk obwozny.
Zycie w ciasnym wozie cyrkowym,w ciasnych klatkach.

5 polubień

Dobrze prowadzone ZOO to kilkanascie gatunkow zwierzakow na terenie gdzie maja co najmniej minimum przestrzeni. A nie XIX wieczny model stloczonych klatek. Coraz czesciej wlasnie idzie sie na jakosc nie ilosc plus organizacja typu safari kub laczenie z ogrodem botanicznym. A te najbardziej zagrozone gatunki? jesli mozna to gdzies im trzeba zapewnic bezpieczne lokum.

4 polubienia

W obecnych czasach?
Mozna ogladac zwierzeta w TV w ich naturalnych warunkach.
Czy koniecznie musze widziec,slonia,lwa,czy malpe bezposrednio.
Jakie by jie panowaly tam arunki,to i tak jest to niewola.
Nawet zlota klatka,zostaje klatka.

1 polubienie

Tiaa, bo woda to najlepiej prosti z kranu smakuje.

Ale jesli na tej wolnosci zwierzaki nie maja szans przetrwac? Klusownicy, mysliwi, wypadki bo cywilizacja zajmuje ich tereny? Nie wszystkie da sie upchnac w rezerwatach.

1 polubienie

Coz,znalem i ludzi takich,co zycie na wolnosci im nie odpowiadalo.
Kryminal,to byl ich zywiol.

Nie porownuj kryminalu z ZOO :grinning::grinning::grinning:
Wiekszosc zwierzat jest teeytorialnych, wiec zapewnienie im odpowiedniej przestrzeni wiezieniem nie jest.

1 polubienie

To po co kraty,jezli,to nie wiezienie?
Jak by na to niebpatrzec,sa to zwierzeta w niewoli.
Fakt,ze wiele z j8ch,by sobie nie poradzilo,na wolnosci,gdyz zanikly w nich naturalne umiejetnosci i instynkty.
Tym bardziej,ze wiele z nich,sa w niewoli od pokolen.

Nie jestem totalnie przeciw zwierzętom w cyrkach, jednak jednak to jak zwykle jest bardzo skomplikowana kwestia. Obecnie nie ma problemów, by stworzyć zwierzętom dogodne warunki bytowania nawet i w cyrkach, tylko kwestią zarządcy cyrku jest, by na tym nie oszczędzał. Tak się składa, że w dalszej rodzinie mam tresera zwierząt cyrkowych (konie, wielbłądy) i wierzcie mi, że te zwierzęta nie mają wcale źle. Występy są dla nich nieporównywalnie mniejszym obciążeniem, niż przykładowo koniom podczas zawodów jeździeckich i temu podobnych.

1 polubienie

Dla mnie to bardzo smutne. Zwierzat w cyrkach w ogole nie powinno byc!

3 polubienia

Latwo poddajesz sie tresurze??? :grin:

1 polubienie

Gdy byłem małym chłopcem to bywałem w cyrkach ze zwierzętami. Teraz chodzę do cyrku dość często (przynajmniej raz do roku), ale występują tam tylko ludzie. Ktoś mi kiedyś opowiadał, że niedźwiedzia najprościej nauczyć tańczyć podgrzewając płytę podłogową tak, żeby parzyła. Wtedy miś przestępuje z łapy na łapę i wystarczy np. dźwięk trąbki w tym czasie, żeby za niedługo przy takim dźwięku miś zaczynał przestępować z łapy na łapę na zimnej podłodze…

Na przełomie stycznia i lutego w Polsce Cirque Du Soleil będzie wystawiał Crystal w Gdańsku i w Krakowie. Nie jest to najlepsza produkcja w wykonaniu Cirque Du Soleil (widzieliśmy to widowisko w tym roku), ale jeżeli nie widzieliście innych (np. Alegria), to warto zobaczyć. Taka rewia na lodzie z akrobacjami.

3 polubienia