Zdrowy tryb życia?
Tryb życia bez pracy fizycznej, bez dzieci itd. Żadna radość. U mnie dziadki i babcie dożywały do 98 lat, rodzice około 82 lata bez oszczędzania się
Bez pracy fizycznej? To ty chyba nigdy w zakonie żenskim nie byłeś!
Nie tylko żeńskim. Ale faktycznie zakonnice sa od czarnej roboty. Nawet matka przełożona musi się dobrze nagłówkowac jak swoje stadko utrzymac. KK za bardzo o dobrostan swojej siły roboczej nie dba.
Lody robią?
Zdarzało się, że matka przełożona udostępniała swe siostrzyczki chutliwym księdzom, którzy pojawiali sie w klasztoze.
Czasem to nawet nie musiala udostepniac. Wystarczylo patrzec w inna stronę.
I broń boże się z tego nie spowiadać, bo jeszcze ksiądz oskarży że go uwiodła!
A co Ty, od razu udzieli rozgrzeszenia
Nie mogłem być fizycznie pomimo że dziura była w płocie, kuzynka byłej żony była - pracowała w ogrodzie i szklarni, córka sąsiadki była też bibliotekarką + różańce pogrzebowe
Ponoć częste uprawianie seksu może wydłużać życie i młodość u kobiet.
Drugą wskazówką może też być fakt, że narody długowieczne jadają mniej.
Jadają mniej? Jak wroble, od rana do wieczora i tyle co sami ważą.
@Devil Nie napisali tylko jaki był jej stan psychiczny. Babcia koleżanki zmarła w wieku 104 lat. Ostatnie lata to była wegetacja w łóżku. Albo chciała żyć albo „chciał” tego jej organizm…
No to homonimek.
Pewna baba długo xxxx,
aż jej wreszcie pękła xxxx…
Nim Homo homonimem będzie, homo nim jest już wszędzie.