27 lat mineło…
Onego 6 lipca 1994,miala miejsce światowa premiera filmu Roberta Zemeckisa"Forest Gump".
Jeden z najbardziej wyjatkowych filmów dekady.Zdobywca 6 Oscarów w tym dla najlepszego filmu,reżysera i najlepszego aktora.Jak widać te nagrody coś wtedy znaczyły!
Film z jedną z najlepszych,przemyślanych ścieżek dzwiekowych.Niemal każda kompozycja"towarzyszy" historycznie bohaterowi lub jest elementem ilustracyjnym z tamtych czasów.
Niezwykły scenariusz w którym losy Gumpa przeplatają sie z z historią Ameryki począwszy od lat 50 XX wieku…
Dla mnie ten film, to arcydzieło.
No w kazdym razie trudno znalezć konkurencje.W tym filmie przenika sie wszystko.Historia,humor,liryzm,satyra polityczna na wysokim poziomie,odrobina krytyki spolecznej,fantastyczne aktorstwo,seria takich pomysłów ze szczęka opada…O opracowaniu muzycznym juz mowiłem wyzej ale jest rzeczą oczywistą ze poukladal to człowiek biegły w temacie.
Chcialem tu wstawić pare tekstów ale trudno je wyodrebnic ze stron w necie…Np.Apple to wg.Gumpa…Przedsiebiorstwo Przemyslu Owocowego
Niestety ale nie.Twój gust szanuję. Dla mnie Tom Hanks stracił po tym filmie szacunek. U mnie widnieje w kanonie “nie oglądaj”
Naprawdę? A wydawało mi się że nie tak dawno…
Dla mnie też. Najbardziej podoba się liczne odwołania, takie oczko do inteligentnego i obeznsnego z kulturą, widza.
Masz prawo miec swoje zdanie ale blagam,nie knuj teorii spiskowych bo niby co ma znaczyc ze “po filmie stracil szacunek”???
Juz na starym forum trafil mi sie prawdziwek ktoremu nie podobal sie toast,cytuje:
Lepiej rozlac mając Parkinsona niz Alzheimera i zapomnieć wypić. [koniec cytatu]
O wlasnie!To chwilami ciekawsze niz niejeden podręcznik.Film na podstawie Winstona Grooma ale…Mimo iz mialem okazje,nie czytałem.Nie chcialem sobie zacierać tego co zobaczyłem
Ale wiesz że nie mam zamiaru? Wyraziłem swoje zdanie i basta.
Jak mozna"tracic szacunek" po roli???W dodatku wyjatkowej…
I to proste, wręcz dziecięce spojrzenie na bardzo skomplikowane sprawy i historię
Żle zacytowałeś.
Dla mnie była słaba.
No bo taki on był…A jego dziecko okazalo sie wspanialym i inteligentnym chłopcem.Pochwała życia co uważam za dodatkowy atut filmu…
Jednak moj ulubiony cytat pochodzil z chwili gdy Gump skladal karabin w wojsku.“Z jakichs przyczyn pasowalem do tej armii”
oj odkrywczy to byl, smiech przez lzy.
a i przy okazji?
tam bylo wiecej swietnych rol.
Zgadza sie.To moja ulubiona rola Sally Field.Wreszcie dramatyczna na miare jej talentu.
Gary Sinise tez byl niezly.
szkoda, ze zamienil sie w deskopodobnego Maca Taylora w CSI: NY. pod koniec serialu dobierajac sobie miss kija od szczotki Sele Ward na wspolpracowniczke.
“Jesteście blizniakami?” [do Bubby i Gumpa]