W każdym razie przyznać trzeba, że bohater tego zdarzenia Jan Wolski wykazał sie hartem ducha i przez następne 12 lat życia (zmarł w wieku 83 lat) na zdrowie psychiczne spowodowane szokiem po bliskim spotkaniu III stopnia sie nie uskarżał.
Pamietali.
Jakoś Polacy niespecjalnie chwala się tego typu przygodami. Albo dziala niepisana umowa, ze Obcych nie wydaje sie policji?
ponoć widziano
Ale zaden sie nie rozbil, więc polskiej Strefy 51 nie mamy.
Pozostaje poczytac
Piknik na skraju drogi Strugackich. Przewidzieli co po sobie zostawią sowieci opuszczając poligony? Tu kosmitów nie trzeba.
Mi się wydaje że jednak wiary @benasek . Nie chodzi mi o to, żebym negował takie spotkania i niewyjaśnione zjawiska, bo one bezsprzecznie istnieją. Problem w tym, że nikt nigdy nie udowodnił, że sa to kosmici. Jest tylko wiara, że jeśli jest coś niewyjaśnionego i dziwnego to muszą to być istoty z kosmosu. A wyjaśnień takich zdarzeń może być naprawde bez liku.