12 godzin z...

SMOK się nie zna ale ich ilość wskazuje iż mają amortyzować mózg. Jest na nich zawieszony. Czyli robić za coś czego już nie ma - co naturalnie amoryzuje mózg to pewnie @vera223 może nam wytłumaczyć :wink:

2 polubienia

W tym wypadku nie chodzi o zawieszenie mózgu, czy jego amortyzację.
Mózg jest pokryty korą mózgową i potem czaszką co go zabezpiecza przed urazami, on jest umieszczony w czaszce luźno bez żadnych płynów (płyn jest pomiędzy oponami), czy zaczepów. Jest dobrze dopasowany do rozmiaru czaszki bez luk, czy szczelin.
Przy otwarciu czaszki widzisz luźno osadzone półkule mózgowe osłonięte błoną (kora).
Oczywiście podtrzymuje go jeszcze na miejscu pień mózgowy z rdzeniem kręgowym.
Te “klamerki” to zapewne implanty umieszczone na powierzchni mózgu lub połączone do kory mózgowej, które mają zastępować uszkodzone obszary mózgowe.
Nie wiadomo, czy ten pan miał wylew, udar, wypadek coś spowodowało złe działanie obszarów mózgowych i wspomagają to działanie implantami.
“Czyli robić za coś czego już nie ma”, tutaj nie ma takiej możliwości, bo jeżeli w mózgu czegoś nie ma, to nie ma i jest nieodwracalne.

4 polubienia

No zeby nie bylo wstrzasow (chyba). Ale jak za luzno, to mozg moze sobie sie bujac…!

Nie on się nie buja w czaszce, bo każdy miałby zawroty głowy chodząc.
On jest osadzony w czaszce (dobrze dopasowany), ale nic go w niej nie trzyma, żadne zaczepy.
Do wstrząśnienia mózgu dochodzi przy urazach typu upadek, czy silne uderzenie (wypadek samochodowy) wtedy głowa z mocną siłą się zabuja razem z pniem mózgu i wstrząs gotowy.
Dlatego jak ktoś ma potężny uraz, gdzie dochodzi do obrzęku mózgu nie ma miejsca w czaszce, żeby ten obrzęk miał ujście, wtedy dochodzi do uszkodzeń komórek nerwowych znajdujących się w korze mózgowej.

3 polubienia

A moze po prostu mu kosci czaszki pospinali na klamerki po operacji?

1 polubienie

Po operacji mózgu kości są z powrotem przytwierdzane specjalnymi płytkami.
Zazwyczaj te zabiegi są przeprowadzane na małym obszarze, a takie 120 klamerki to musieli by mu połowę skalpu zdjąć z głowy, żeby to zainstalować :wink::joy:

2 polubienia

Nie bede się madrzyc, moze najbardziej zainteresowany bedzie cos wiecej wiedział?

1 polubienie

@Bocca-Lupo
Imponuje mi twoja fachowa wiedza w tym temacie
Jedna z dziewczyn w mojej rodzinie ma raka mozgu. Byla stale operowana, ale nigdy nie bylam w stanie zrozumiec co, jak i dlaczego
Wiem co nieco w innych tematach ale wiedza biologiczno-medyczna do nich nie nalezy
Stad moj podziw dla kogos kto to “ogarnia” i jeszcze potrafi zrozumiale wytlumaczyc

2 polubienia

Ata ja piszę ogólnikowo i raczej na chłopski rozum, bo nie będą się zagłębiać tak bardzo w anatomię, bo nie dla wszystkich będzie to zrozumiałe.
Cały układ nerwowy i jego działanie do najłatwiejszych nie należy :wink:

3 polubienia

JAK TO !!!???
Ja słyszałem że u facetów (nie wiem jak ze smokami :wink:) po 25 roku życia mózg sie kurczy…
Może to o inny ośrodek sterowania zachowaniem jednak chodziło…:face_with_hand_over_mouth:

2 polubienia

Moja zwierzchniczka przewrocila sie na tylek ze skutkiem wstrzas mozgu… :grin:

1 polubienie

To ładnie walnęła :joy:

1 polubienie

Spieszyla sie po pensje, a podloga marmurowa… :joy:

2 polubienia

Czyli wypadek przy pracy.

2 polubienia

A wiesz, powinna to zglosic! Bo podloga (szczegolnie do kasy) nie powinna byc sliska! :grin:

1 polubienie

Phe, nie może. :unamused:
Chyba, że chodzi po prostu o opony i /lub płyn mózgowo-rdzeniowy, ale to chyba (?) nierealne, żeby bez nich żyć.
ALE vera może omówić ogólną budowę czaszki, bo na tym etapie na razie jest :wink:
Do mózgu jeszcze daleko.

4 polubienia

No…Rozbroiłas mnie tym wykładem…Mial wypadek czy nawet dwa.I mial wylew choć ciezko dociec bo on używa rozmaitych słów na okreslenie tego…

1 polubienie

I tu tez masz racje bo kiedys w przyplywie dobrego humoru,pokazywal mi te blizny.Jego glowa miedzy wlosami wygląda tak jakby dostal i kosą,i sierpem…

2 polubienia

Tu nie ma zartów.W Anglii,od razu z czyms takim,uzyskuje sie odszkodowanie…

1 polubienie

Widzisz nawet go na oczy nie widziałam…szłam torem dedukcji :wink:
Musiał mieć jakiś uraz, bo pisałeś o zachwianiach równowagi i rozlanej kawie, czyli nie ma spójności ruchowej, a to właśnie uszkodzenie pewnych ośrodków w mózgu.
On powinien siedzieć w zaciszu domowego ogniska w wygodnym fotelu i najwyżej chodzić z pieskiem na spacery, a nie jeździć samochodem i pracować :wink:

3 polubienia