@gra Uwielbiam grzyby! I jeść i zbierać! Zbieram jednak nieliczne gatunki których jestem na 100% pewna. Lata temu boczniaki były nawet w osiedlowych warzywniakach, propagowano nawet uprawę w warunkach domowych. Ostatnimi czasy nie widać boczniaków w lokalnych sklepach. Wiem że te grzyby są na masową skalę wykorzystywane w wegańskich i wegetariańskich odpowiednikach mięsa: kiełbaskach, kotletach…
“Flaczki” z boczniakow sa pyszne.
A pokrojone w paski boczniaki nawet prawie tak wygladaja.
@okonek Nawet są dostępne gotowe flaczki z boczniaków. Nie mów mi o flaczkach bo także uwielbiam
No, właśnie o tym pisałam
To było z sporo lat temu, ten przepis chyba jeszcze nie obowiązywał Zresztą, co to jest 1/2 kg grzybów? Można po kieszeniach schować
Być może, rzeczywiście dawno boczniaków u siebie nie widziałam, ale…Boczniakowi jednak bliżej do grzyba niż do mięsa, więc boczniak może być tylko dodatkiem do kotleta. Gdy robię nadziewane pieczarki, to zostają mi nóżki, które mielę, lub siekam i dodaję do mięsa mielonego na kotlety. Smaczne
Nie jadłam, ale wiele osób chwali te “flaczki”. W moim rodzinnym domu mama je robiła, ale i tak nie jadłam.
Przede wszystkim to jest kwestia przypraw. Swego czasu przebojem baru prowadzonego przez Hortex w Lodzi (obok oblezonych lodziarni i cukierni) byly pieczarki a la flaczki. Tez jadalne. Ale jednak przebijal za bardzo smak grzybow.
A sposobów na przyrzadzenie prawdziwych flaków jest duzo, choc ja preferuję nasze w rosole, a jak sie jeszcze z pulpetami trafią? Mniam.
Hiszpanskie sa za tluste. Bez majeranku, za to z dodatkiem kielbasy chorizo, kawalka sloniny i ciecierzyca. Mdłe jak dla mnie.
Przyprawe do flaków robie sama, bez galki i glutaminianu.
Pozostale skladniki w tutejszym sklepie zielarskim czy zwyklym mozna skompletowac.