Nie tędy droga. Ołów jest w stanie pochłonąć bądź odbić fale o znacznie wyższej częstotliwości, a co za tym idzie o znacznie mniejszej długości. Te dwie wartości determinują ilość energii, jaką jest w stanie osiągnąć dana fala.
Ołów “wyłapie” promieniowanie fal o częstotliwości i długości od rentgenowskich wzwyż (alfa, beta, gamma, kosmiczne). Dla fal radiowych (a takie mamy w przypadku 5G) jest “niewidoczny”, a tym samym nie będzie stanowił ochrony.
1 polubienie
Będzie, taka sama jak te nieszczesne kasztany.
A w ogole to kota przygarnac. Podobno zywy niweluje z “zle promieniowanie”
U mni w fomu widać zrodlem tego zla byla plama slonca przesuwajaca sie po mieszkaniu w ciagu dnia. W nocy kot mial ciekawsze zajecia niz spanie …
Internet to fale radiowe? Ciekawe.
Rozne sa drogi przenoszenia informacji - zaczynalo sie od zwyklego kabla telefonicznego - do swiatlowodu.
Wykorzystuje sie rowniez fale radiowe, w postaci mieszanej to wifi - czyli sygnał dostarczany swiatlowodem i potem rozprowadzany przez lokalny router, jest tez stosowana bezposrednia lacznosc falami elektromagnetycznymi - satelitarna lub nadajnikami naziemnymi, jak telefonia komorkowa. Pierwsze telefony komorkowe byly w praktyce terminalami sieci, ale o bardzo niewielkich mozliwosciach, rozwoj technologii spowodowal, ze w tej chwili jedynym ograniczeniem jest maly ekran i niewielka waga, zeby to cholerstwo miescilo sie w kieszeni lub torebce.
Kolega @ZlraaeL wytlimaczy to bardziej naukowo…
Ja wolę wierzyć, że to wszystko to magia. 
Krasnoludki…
1 polubienie
Też dobre alibi dla internetu. 
1 polubienie
Czy to bajka, czy nie bajka.
Mówcie sobie co tam chcecie.
A ja przecież wam powiadam.
Krasnoludki są na świecie. 
1 polubienie
3 polubienia
Jest taka zasada, która głosi, że dobudowywanie dodatkowych pasów ruchu nie elminuje korków, a wręcz je powiększa. Tak samo działa Internet. Rosnąca prędkość i liczba internautów to rosnące zyski biznesów internetowych, a i tak 5G wcześniej czy później przestanie być wystarczające, więc wymyślą 6G. Już nad nim pracują.
2 polubienia
Zostałem wywołany do tablicy 
Hmmm…od czego tu zacząć?
Zacznijmy więc od początku. Na początku był…chaos.
Chaos, wbrew pozorom, nadzwyczaj jednorodny i uporządkowany. Chaos, który trwa do tej pory, a obraz tego, co z niego obecnie pozostało, znany jest ludzkości od 20 lat.
Ten obraz, według stanu współczesnej wiedzy, odpowiada na wiele pytań, generując jednocześnie wiele, wiele innych.
Granica poznania pozostaje nieosiągnięta.
.ciąg dalszy nie nastąpi. 
3 polubienia
Cóż. Gdyby projektanci kuchenek mikrofalowych nie poszli na kompromis w kwestii użyteczności kuchenki a ryzykiem związanym z korzystania z magnetronu (to ten dings, który generuje fale w zakresie mikro w kuchence - 2,45GHz), skutki działania tych fal odczułby nawet ptasi móżdżek tego wielkiego ptaszyska z ilustracji.
stopien przypalenia obiadu unimozliwie identyfikacje 
ogolnie mikrofalówka nie jest zbyt bezpiecznym urzadzeniem AGD.
ale ma tyle zabezpieczen, ze na szczescie za duzo wypadkow nie ma - zreszta to zalezy od rozmiaru - w Europie raczej nie uzywa sie takich wielkosci szafy gdanskiej z miejscem na pieczen ze strusia.
Nie używam i nigdy nie dążyłem do jej posiadania. Nie ze względu na niebezpieczeństwo związane z falami mikro, a ze względu na zmiany w strukturze chemicznej i straty wartości odżywczych w podgrzewanych przy pomocy mikrofal potrawach.
1 polubienie
Ja mam mikrofalowke. Od dobrych 30 lat. Jako ratowniczek w przypadku podgrzania gotowego dania jak czasu na nic innego nie ma.
A zarciu z tych konserw to juz nic nie zaszkodzi…
Wiekszosc czasu stoi jako zawalidroga w kuchni.
Bo o “gotowaniu” w tym urzadzeniu to mowy nie ma.
Od zawsze tak było, że łatwiej jest tworzyć różnorakie teorie spiskowe niż nabywać wiedzę. Dlatego nieliczni poprawiają życie licznym rozwojem technologii. Tym, którzy narzekają na 5G proponuję wrócić, np; do prania za pomocą tarki i balii oraz szarego mydła Jeleń, to nie będzie im promieniować. I kolega @Daniel86 będzie zadowolony, bo zmniejszy się konsumpcja. 
Ja tylko mam jedną pretensję do wynalazców, a mianowicie, to, że wymyślili dotykowe pisanie na smartfonach… 
Dziś wieczorem wracam do laptopa, ba zaraz wyjeżdżam z Polski do Holandii. I odrobię zaległości forumowe. 
5 polubień
Kuchenka mikrofalowa służy mi do podgrzewania kawy. Wydawało mi się, że zmienia jej smak ale okazuje się, że to nie było tylko uprzedzenie.
Robię notatki z wykładu o chaosie.
3 polubienia
Juz mówiłam, kup sobie pisaczek do ekranu smartfona i wlacz dzwiek klawiatury.
Niestety ekranik malutki, to klopotliwy.