Będzie. Oby zdrowie i forma były.
Tak szczerze, to mam nadzieję, że nie będzie z niej wice-Janowicz.
A ja mam nadzieje, ze nie da sie zwariowac i bedzie sobą. Gwiazdorzenie zostawi slabszym.
Ona już gwiazdorzy. W rozmowie z Olejnik szczerze powiedziała po Roland Garros , że musi teraz się przyzwyczaić do “roli celebrytki”
Jesli tego sformułowania użyła jako oszczekniecia sie agresywnej babie?
Raczej to było dosłowne…
Nastolatki słowo
Kobieta puch marny
Chciales powiedzieć,“Janowicz bis”…
JJ był przede wszystkim kontuzjowany.Wypadł mu ponad rok z gry.Nie kazdy po tym wraca do dawnego poziomu.
Nie wiem czy to zostalo spieprzone przez lekarzy-najwyrazniej brakowało jakiegoś"skandalu" aby rzetelnie informować…Wygląda mi to jednak na powolny koniec kariery…
W przypadku Igi,odpukać,nic nie wskazuje na podobny scenariusz.
Cicho, bo ja w stanie skrajnej nerwacji jestem. A mogło być po wszystkim, panie, a przez tę pogodę, nadal nerwacja człowiekiem tyrpie…
Obie zawodniczki muszą znosić to tak samo…
One i ja jeszcze…, podejrzewam silnie, że i Ty…
Tak z tym ze dzisiaj towarzyszy mi ulga po dwóch nockach z dosyć nieprzewidywalnym adeptem…Teraz pozostaje juz tylko czekać
Tak “smacznie” piszecie o sporcie, ze kibica ze mnie zrobicie przepraszam zgodnie z nomenklaturą kibickę
Dobrze, iż nie kibuckę z kibuca…
Tez o tej wiadomonacyjnosci pomyslalam
I sprawa załatwiona w mistrzowskim stylu!
Iga-Elina Switolina 6:2 ; 7:5!
Ale dziś musi jeszcze raz grać.
Z Cori powinno byc lżej…Zresztą,kto wie czy paradoksalnie jej to nie posluży…Przynajmniej z tego co sama mówi,nie ma kłopotów ze stroną fizyczną a raczej z głową…
Lewy wyrównał dziś rekord Mullera. Oglądałem ten mecz. Fajny dzień.
Iga powinna wygrać finał o ile tak zagra, jak dziś dwukrotnie zagrała.
W finale ma najlepsza obecnie tenisistke swiata.Moim zdaniem lepsza od Barty.Ale Iga jest w takim gazie ze wszystko jest mozliwe.
No kiedy jak nie teraz…
Ogladalem jak zwykle tylko skroty z meczu z Gauf…Nie lubie tej zawodniczki.Gra jak wariatka i pewnie dlatego nic wielkiego nigdy nie zwojuje.Ale krwi napsuc potrafi…Inna sprawa ze to dopiero 17 latka…
Iga panowala na korcie wlasciwie niepodzielnie.To rozgrywanie seta z pierwszym zamachem na breaka w 3-4 gemie,wyglada wrecz na strategie!
Wspaniala zawodniczka! Nie przypominam sobie aby ktokolwiek z wielkiej top ten zagral 2 takie mecze w ciagu 5 godzin i nie stracil nawet seta!!!