U mnie w domu zawsze bylo polknij leki ale wiele osob mowi zjedz leki… jak to u Was? Czy to od regionu zależy czy przypadkowo jak kto woli?
W moim domu bierze się leki:
-weź leki!
U mnie jak u @joko leki sie bierze lub przyjmuje, łyka tabletki i pije syropki.
Biere leki.
Ja pierwszy raz widzę ten dylemat. U mnie zawsze się brało leki.
Nieco inny temat. W Chinach i Japonii zupę ponoć się pije a nie je. Skoro tak, to ja sobie pozwalam jeść kawę
Nigdy nie słyszałeś … zjedz leki?
Chinskie i japonskie zupy to odpowieniki naszego consome. Czyli raczej do picia. To co my jadamy jako zupy to już dla nich danie jednogarnkowe
Zresztą tych roznic w nazewnictwie i co dostajesz na stol? To nie trzeba do Chin.
Sniadanie hiszpanskie?
A sniadanie angielaskie?
A w Polsce, jak kto woli? Ale na ogół bywaja dość obfite
A już Mickiewicz wizjonerem był?
Dla kolegi @Devil ?
„Podano śniadanie; już pan Podkomorzy
Prosił, ażeby każdy śmielej się nie korzył
I brał, co mu smakuje. Wódka, prosto z beczki,
Już stała na stoliku w srebrnej karafeczki.
Obok plastry szynki, rzędem kiszki tłuste,
Na półmiskach ozory, pasztety, pieczyste.”
U mnie też
Okazuje się, że coraz więcej tu nas. Biorących!
Eee tam,nie pamiętam.Ale z pewnością,zawsze było,“tylko popij!!!”"
A leków to się unika.
I uwazaj, zebys sie nie udlawil…
Ja nie popijam tabletek. Nie muszę.
Twardziel