To już wiem, dlaczego ja tak rzadko znajdowałem, to co zgubiłem…
Wszystko się odnajdzie jak święty Antoni pomoże?
Święty Antoni, Święty Antoni,serce zgubiłam pod miedzą
Oj, co to będzie, święty Antoni,gdy się sąsiedzi dowiedzą
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Gwiazdy gdzieś się pochowały i utonął księżyc w stawie,
Więc uciekłam z dusznej chaty, po wilgotnej biegłam trawie
Wtedy się nieszczęście stało,
och tej nocy, tej czerwcowej,
Serce gdzieś się zapodziało, koło miedzy Michałowej
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Święty Antoni, Święty Antoni, strach mnie od rana opada,
Palą mnie skronie, w uchu mi dzwoni,
Już pewnie wieś o tym gada
Przecież to nie moja wina, tak mi serce kołatało,
Tą ciemnością przestraszone, jakby z piersi uciec chciało
No i jakże się tu dziwić, że błądziłam, aż zbłądziłam
I pod miedzą Michałową biedne serce że zgubiłam
Straciliśmy je oboje, wśród rumianków i wśród mięty,
Lecz Ty tego nie zrozumiesz, bo to sprawy nie dla świętych
Noce takie są upalne i słowiki spać nie dają,
A przez okno do mej izby jakieś strachy zaglądają
Ciekawe, ktore slowiki szare czy rdzawe …
Szare, bo one tak się kamuflują, żeby je tylko słychać było i nie widać
Różnie się tem od słowika, że nawet jak się zakamufluję, to nie tylko mnie słychać, ale, kurna i widać…
A Ty też @benasek jesteś. Tu dziewczyna zagubionego serca szuka, a Ty się nad kolorem ptaków zastanawiasz
Też serca przez Ciebie panny gubią?
Pewnie jakieś roztargnione…
Slowik i Wislok w jednym rzadku stali
Gdy anagramow potrzebowali …
A Ty im te serca oddajesz czy zbierasz na zawsze?
Tee…, @benasek Ja nie widziałem, co to jest Borat. Ale teraz już wiem…
Nie nie, to nie jest tak jak myslisz joko …
Ja mniej wiecej wiem, gdzie te ptaki wystepuja i po tym bym poznal skad ta dziewczynka jest …
Rozumisz terozki?
Przecież, jak ktoś coś gubi, to dlaczego ja mam, akurat znajdować?
A skąd Ty wiesz, co ja myślałam?
Jeśli naprawdę wiesz, to nakryję się dywanem na głowę albo co…
Hie hie … Borata nie znal … To poznal
Ale jak przez Ciebie gubi, to przecież naturalne, że Ty znajdujesz
Nie zawieram znajomości z nieznajomemy baratamy…
Przeeezeee mnieee?
Pytałam? Pytałam!
Dostałam lajka? Dostałam! Czyli odpowiedź taka bardziej twierdząca była.
Zresztą wystarczy Cie choć trochę znać, by samemu taki wniosek wyciągnąć.
Teraz to ja już nic nie rozumiem…