Brunon, Jędrzej, Seweryn 
Potajemnie również Gerard - ale nie mówcie nikomu! 
Iga, Helenka, Weronika
4 polubienia
Nie Ty pierwszy i nie ostatni na tym świecie nie do końca rozumiesz jak kobieta coś mówi! a nawet jak pisze! 
3 polubienia
Ja nikomu nie powiem, ale jak mi się samo bezwiednie wymknie, to chyba nie moja wina, co nie? 
2 polubienia
@Fifka jako jedyna wymieniłaś jedno z moich imion (trzecie) i nie jest to Bruon
1 polubienie
Nie gadaj ze Gerard?
Nikomu nie powiem! 
ha ha ha
2 polubienia
No nie gadam, że Gerard. Przecież prosiłaś, żeby nie gadać.
1 polubienie
Wiesz jak sie czyta Jerzy po angielsku?Dzersey 
3 polubienia
Wiesz, ze sobie o Tobie pomyslalem, gdy pisalem te moje imiona …
Zastanawialem sie, jak tez Ciebie tam nazywaja 
2 polubienia
Wymawia sie tak samo jak nazwe wyspy na kanale.Jersey [to ta obok Guernsey].Krecili tam kiedys serial kryminalny Bergerac 
2 polubienia
Brunhilda,Gryzelda,Dobrogniewa
Gorzej z tymi męskimi…bo i tak mówię per TY…
2 polubienia
Obie wyspy maja ciekawa historie…
2 polubienia
1 polubienie
Jakos te rafy z panciowaniem udaje sie ominac, a to na miejscu formy usted uzywa sie rzadko i w wyjatkowych sytuacjach, predzej w stosunkach sluzbowych ttulu zawodowego lub przyslugujacego w hierarchii.
W wiekszosci przypadkow wszyscy sa na ty, a i tak kazdy zna swoje miejsce w stadzie
1 polubienie
Czyj to jest tekst? Śpiewaliśmy na rajdach, przy ogniskach. Czyżby Jurandot?
P.s. znalazłam: Muzyka Warski, tekst Swinarski
3 polubienia
Weronika, Róża, Maria, Natalia
Łukasz, Piotr, Kazik
W Italii mówili do mnie Kosmo, Kozimino albo tylko ko, bardzo popularne kiedyś. Problem był z nazwiskiem - parę razy sz sz sz sz sz i dalej piana na ustach, S nie sz, musiałemm dopisywać w szpitalu czy w banku 
1 polubienie