A może tak środowy quizik na rozruszanie towarzystwa?

KLIK

Łatwy dziś: 11/12, źle tylko komisarz Mock.

3 polubienia

Jakoś słabo mnie to rozruszało. :stuck_out_tongue_winking_eye:
8/12
Źle: filmy, Mock, minerał, stolica

3 polubienia

Komplet

2 polubienia

Wymeczony tuzin czyli komplecik 12/12
Z fuksow zaliczylam komisarza i rezysera. Motory gdzies warczaly…

2 polubienia

7/12 :thinking:

2 polubienia

11/12
bo jak to bez hamulców?

4 polubienia

11/12, źle tylko komisarz Mock.

Ułatwiłem sobie sprawę i skopiowałem część Twojej odpowiedzi, bowiem było u mnie podobnie.

3 polubienia

Żużlowcy hamują wyłącznie silnikiem. Ponoć nawet Fiat Seicento miał tą funkcję. :wink:

6 polubień

Kiedyś w starych ciężarówkacj i autobusach była wajcha do hamowania tylko silnikiem. Było to dość skuteczne, ale po kilku pełnych użyciach, wywalało uszczelkę między blokiem, a głowicą.
To tzw system Jacobsa i dotyczy diesli. Hamowanie spalinami przez odcięcie zaworów wydechowych. Zarzucono to już ze 40 lat temu. Teraz są retardery. Dzięki nim używanie hamulca tradycyjnego zmniejszono o 70 - 75%. W, oczywiście, ciężarówkach i autobusach, ale i w niektórych osobowych. Np w w Volvo 90. Jak się nabierze wprawy w używaniu retardera, to hamuje się tradycyjnie tylko w nagłych sytuacjach i przy całkowitym zatrzymaniu pojazdu. I to tylko w momencie zatrzymania.

4 polubienia

Bardzo łatwy, 11/12. Nie wiem co to klub 27 więc jak mogłem prawidłowo odpowiedzieć?
A opowieści o Eberhardzie Mocku warto poczytać bo język jest ciekawy i bogaty. Tylko że dużo tam makabry. image

3 polubienia

Ładnie napisałeś o retarderze ale rodzi się pytanie: a kto zacz ów retarder? image

2 polubienia

11/12 a zle cholerny malachit…Bylo dobrze i cos mi posunelo inne kolory:)))

3 polubienia

tak na lingwistyke? to spowalniacz.
a @birbant taka wajcha - wieki temu mnie to zainteresowalo, bo mial to autobus San jeszcze typu ogorek - kierowca mi wtedy powiedzial, ze to hamulec elektryczny. zarejestrowalam wyjasnienie, smiercia lub kalectwem nie grozilo, wiecej mnie to nie interesowalo.

2 polubienia

Czy to ta wajcha pod zegarem?
obraz

1 polubienie

chyb cos takiego? to bylo bardzo dawno, cos mi sie tlucze, ze bylo w kolumnie kierownicy…

Wszystko umiem…

Ta długa wajcha kojarzy mi sie z otwieraniem drzwi.
Przypominam sobie że w samochodach Jelcz 316 gdzieś u dołu siedzenia widziałem taką małą dźwignię z gałką, bardzo niepozorną. Ona miała dwa położenia. To był jakiś ostry hamulec i to mogło być to, ten tajemniczy retarder. Z nazwą tą jednak nigdy się nie zetknąłem.

1 polubienie

To takie urządzenie, które zmniejsza dawkę paliwa, ściska wał pędny i spowalnia dyferencjał oraz skrzynię biegów. Tymi naciskami naciski można ręcznie stopniować czymś podobnem do wajchy kierunkowskazów czyli jednem palcem. 40 ton posłusznie zwalnia tak, jak sobie to wybiera kierowca. Mocniej, słabiej, w zależności od sytuacji w trakcie jazdy. Nie trzeba posługiwać się hamulcem nożnem.

1 polubienie

Tak, to ta wajcha. Woziłem naród takim autobusem. Koleżanko @joko ogórek, to właśnie Jelcz, a nie San. Ale San miał taką samą wajchie. To, co zapodał Bingola, to właśnie Jelcz RTO.

2 polubienia

W tamtych czasach retarderów nie znano.

1 polubienie