Lukaszence do Kima jednak blizej. Tylko nie ma odpowiednich warunkow, zeby swoje “talenta” rozwinac. Chyba, ze po cichu jakis gulag od Putina podnajmuje.
Wszystko przed nami
Lukaszence do Kima jednak blizej. Tylko nie ma odpowiednich warunkow, zeby swoje “talenta” rozwinac. Chyba, ze po cichu jakis gulag od Putina podnajmuje.
Wszystko przed nami