A teraz pewnie przesympatyczny Aleksander Doba, ma największe

możliwości podróżowania po różnych światach, a także pomagania żyjącym, w realizacji ich wartościowych dążeń?

1 polubienie

Archeolog sie zrobiłeś?

Jestem pelna podziwu jak realizowal swoje pomysly

1 polubienie

Ryzykował też niemało, zwłaszcza w Ameryce Południowej i na Karaibach, podobnie jak polska para z Gdańska Przyjaciół Doby (Celina Mróz i Jarek Frąckiewicz) zamordowana w Peru…

Masz skojarzenia
Zeglowales?

Tyle co nic. No, ale niezliczone podróże na luzie po zaświatach czekają na mnie…

Za frajer nic nie dają

Ptaki nie płacą…

Tiaaa

Ptaki nie płacą?

Płacą ogromną cenę - swoje życie, bo ktoś wymyślił wieżowce i chce je jeszcze większe budować …

2 polubienia

Nie przeczę, że żeglowanie jest atrakcją, ale latanie ptakiem musi być większą…

No, ale Ty nie chciałbyś być niecywilizowanym stworzeniem, więc moje HMP są dla takich najrozsądniejszym rozwiązaniem…

Fajnie gdyby tak było ale niestety tak nie jest. On umarł. Koniec wszystkiego.
Będzie żył w pamięci dobrych ludzi.

1 polubienie

Są miliony wiarygodnych, kompatybilnych relacji z tzw. śmierci klinicznej, z której dano im wrócić. Ale jak Ci tak dobrze z Twoją niewiarą, to nie masz zabronione…

Ciekawe

1 polubienie

Oprócz ich słów nie ma żadnych dowodów. A powiedzieć można wszystko. Jakimś dowodem może być to, co kiedyś tu opisałem, a co mnie spotkała na starym mieszkaniu. Zresztą też tylko słowami. Te wszystkie relacje, można sobie w buty wsadzić.

kibicowalam jak plynal przez Atlantyk
fakt, ze ten kajak to bardziej kapsule ladownika Apollo przypominal

Umiem żyć samotnie, ale samotnikiem nie jestem. Zdecydowanie lepiej czuję się w duecie, choć w haremie pewnie też czułbym się wyśmienicie… Może większość tak ma, bo w duecie zajęcia rozkładają się na dwoje? Raczej jednak każdy jest ciekawą istotą, a z ciekawymi bywa ciekawiej…

Czytałem o patriarchalnych związkach w islamie (“Ryk tygrysa”, Andersona), jak ciekawie potrafi żyć się w takich, ale także o matriarchalnych związkach tybetańskich… Nawet w takim zdarzyło mi się żyć przez dekadę.

Z leniem jest się nieźle dobrać, bo lenie mają łatwość pomysłów efektywności, by tak robić, aby się nie narobić. Oprócz tego mam wielki szacun dla kobiet za ich wybór trudniejszego wcielenia. Z kolei przeczytałem setki najmądrzejszych książek, uzyskując światopogląd może największego guru.