![]()
Własnie pomalowałem 3 ogrodowe krzesła,poprasowałem…
Zgrabiłem to co pozostawił po sobie angielski pogromca trawników.
Wstawiłem ziemniaki…
Wzmocniłem sie kawą i…Ruszam w ten upał [29 stopni] by zapełnić lodówkę!
Ahoj!
![]()
Własnie pomalowałem 3 ogrodowe krzesła,poprasowałem…
Zgrabiłem to co pozostawił po sobie angielski pogromca trawników.
Wstawiłem ziemniaki…
Wzmocniłem sie kawą i…Ruszam w ten upał [29 stopni] by zapełnić lodówkę!
Ahoj!
Wstałem
To Ty masz radosny chlodek a nie upał.
U ciebie upały a tu 3 miesiąc deszcze - szaro, ponuro i w południe 13°C, ostatni tydzień to burze a w pogodzie same uśmiechnięte słońca, wszystko jest do góry nogami. Mój zakątek jest w różnych miejscach - dom, las, kręgielnia, kawiarnia, kino, spotkania z resztką rodziny i przyjaciół, i praca
Sprzątam, próbuję sprzątnąć, próbuję sprzątnąć, sprzątam, sprzątam. Przeformułowuję sterty. Rozważam, skąd wziąć miejsce na powieszenie kilku żakietów i paru innych ciuchów.
Staram się sprzątać na bierząco.
problem ciuchów to szafy - u mnie zapełnione w połowie, reszta na lince się suszy, co nieco poprasowałem bo ślub w rodzinie się szykuje za niedługo - oby ostatni, potem hm pogrzeby. Reformacja to minimalizm i większa troska o siebie
Z mojego doswiadczenia sprawdza sie system zapakowania starych w karton i telefon do Caritasu. ![]()
Powkladalam zakladki w nowe ksiazki.
Zakladdki z recyklingu, tak sobie powycinałam ze starych kalendarzy, w wolnych chwilach.
Drewno żem do kominka na zimę pociął i ułożył. 2 m³ już poukładałem, jeszcze mi ze 2 kolejne zostały.
Jak ktoś ma ochotę sobie porąbać (Jest piła elektryczna rzecz jasna) to zapraszam.
Browar gratis w różnym asortymencie ile dusza zapragnie pod koniec roboty …
A mrowki juz sie zaaklimatyzowaly?
One pracowite sa, moze pomoga?
Rzuciłem okiem na ich rancho, ale żadnej nie widziałem. Pewnie akurat miały zebranie. Potem zajrzę jeszcze raz.
“przeformułowuję sterty”
![]()
Można i tak…Ja wole kupować i zbierać po rozmaitych muzeach.I zrobilo sie tak ze juz prawie do każdej czytanej książki,mam osobną zakładkę.
W czerwcu?
To przebiłeś moją siostre która miala zwyczaj myśleć o Bożym Narodzeniu od końca sierpnia ![]()
Ja tam piły sie boję.TYLKO siekiera!!!
Siekierę też mam. Nawet dwie (Dostałem trzy od pewnej Niemki, jedną sprezentowałem)
Co do opału, to robię to teraz, bo jest mała konkurencja a dodam, że drewno mam za darmo. W Niemczech ludzie gratis oddają sporo drewna. Tylko jechać i odbierać. Jednak jesienią jest już trudniej, z wiadomych względów. Kto teraz o opale myśli? Benasek i może jeszcze kilku …
No brawo Ty!
Ale…Z jakiej okazji dostaje sie w prezencie 3 siekiery?
![]()
A to inna, ale znajoma kobietka zmieniała chatę i oddawała wszystko, co miała w niej a miała tego trochę. No więc dostało mi się mnóstwo łopat i szufli. Dla pierwszego chętnego jedna szufla nadal czeka … Tylko przyjeżdżać. Dostałem kilka sporej wielkości namiotów, jakieś lewarki, narzędzia, kuchnię gazową do kampera, dwa gazowe grzejniki, książki i oczywiście te 3 siekiery. Było tego jeszcze więcej, ale już nie pamiętam.
Tak więc znasz już historię siekier … ![]()
Ja na tej zasadzie,“odziedziczyłem” kiedyś pół kuchni po pewnej Franuzce której sie bardzo spieszyło z przeprowadzką.A pamietam o tym,wcale nie ze względu na gary ![]()
My dear Chantal…
Zrobiłam obiad. Przed chwilą wróciłam z pracy i odpoczywam.
Ja mam dzis wolne i dlatego troche zaszalałem ![]()