Wulkan Cumbre Vieja uzyskał 7 nowych kraterów (poprzednia erupcja byla 50 lat temu, obecna zaskoczeniem nie jest aż takim, od 4 lat pojawiały się pierwsze symptomy, poważne dwa tygodnie temu)
Na razie wylewa sie lawa, poruszając się z prędkością spacerującego człowieka więc ofiar nie ma, ale niestety zniszczeniu uległo wiele domów
Bezpośredni podgląd
Czy wulkan mozna ukarac za nadmierna emisję CO2 i innych gazów?
A tam najwiekszym archipelagiem są Kanary.Bylem juz na wszystkich z wyjatkiem Gomery.Tak mi sie wydawało,gdy wracałem z Lanzarotty…
A tu okazuje sie ze nie…
Palma jest dwa razy wieksza od Gomery. Ale tam sa nastawwienieni na produkcje rolna bardziej niz turystyke. Podlega administracyjnie pod Teneryfe. (w ogole wysp jest 13, konia z rzedem kto wymieni wszystkie bez zagladania do wiki, chyba, ze maniak tego regiomu?)
Jest jedna z najmlodszych wysp, mlodsza jest tylko pobliska Hierro.
Obie zreszta sa bardzo aktywne sejsmicznie, Teneryfa jakby nmiej, ale z Teide nigdy nic nie wiadmo, bo nie jest to wulkan zaliczony do wygaslych.
Z tymi Palmani to kociokwik, podobnie jak z miejsvowosciami o nazwie Santa Cruz (Święty Krzyż), zreszta Hiszpanie maja tendencje do stosowania metody znanej z Rejsu (zgodnie z prawem inżyniera Mamonia działa: ludzie lubią to, co znają) nadawania na nowych terenach starych nazw, a ze sa to palmy, swiete krzyże, swiera wiara, María i towarzyszacy jej swiaci? Port? aniolowie?
Wybor dlugi czas na skutek dzialanosci cenzury inkwizycyjnej byl dosc ograniczony
To nie jest hiszpańskie a raczej tradycyjne i nawet…“angielskie"daloby sie obronić.Do dzisiaj masz od groma wszelkich"New” a niektóre nawet pozostaly takimi od setek lat.
Z jednej strony masz “Los Angeles” a z drugiej np.“New Hempshire”
Generalnie jednak,szukano wsparcia u świętych,widząc w tym swego rodzaju przyzwoitość oraz opoke.I trudno tu oponować bo żadne z nas nowego świata nie odkryło i nie odkryje,w zwiazku z czym ten rodzaj uczuć jest nam raczej obcy.
Te miejsca często mialy juz nazwy tubylcze. Nie mam na mysli zakladanych miast, choc wiele z nich powstawalo na ruinach juz istniejacych. Ale to takie troche magiczne myslenie - jak nazwe po swojemu to na pewno bedzie moje i oswojone
Co do patronow? Podobnie.
Ogolnie przesledzenie nazw miejscowosci to ciekawe zajecie. Moja metropolia to Elche/Elx, ale ja ilicitana, od rzymskiego Colonia Iulia Illici Augusta, a to illici po lacinie to nielegalny choc osada iberyjska o nazwie Helike istniala juz w V w. p.n.e., a okoliczne jaskinie jeszcze wczesniej
Moze podatkow nie chcieli placic? To by tłumaczyło tez i wspolczesne zachowania…
Też mamy swoje wulkany, i starsze niż z Kanarów choć nie czynne to są monitorowane i niektóre od czasu do czasu sobie oddychają wstrząsami podziemnymi - podobnymi do wstrząsów w kopalni, raz na kilkadziesiąt lat - około 200. Wulkan z Gór Karczewskich ma 250 000 000 lat, podobny jest w Górach Świętokrzyskich, młodsze w Gorcach, Beskidach czy Pieninach. Najmłodszy jest na Dolnym Śląsku w Ostrzycy. Na większości stoją ruiny zamków. Inne są odkrywane z kart historii II wojny co już sprawdzili Niemcy jako trwałe punkty obronne , a obecnie badają je wulkanolodzy