3 polubienia
To ja juz wole czasy jaskiniowcow, przynajmniej czysciej bylo.
A pewnie bym nic nie powiedziala, bo by mnie jakis wirus przy drugim oddechu zabil. A jak nie powietrze to pierwszy lyk wody albo kes czegos co nazywano jedzeniem.
3 polubienia
Wstecz? nigdy; wehikułem czasu tylko do przodu.
5 polubień
Napiłbym się ze strachu przed inkwizycją.
2 polubienia
Kolego, Inkwizycja to dopiero XIII wiek i zalozenie zakonu kaznodziejow - Dominikanow. Potem organizacja sie rozrosla, zbiurokratyzowala i na swoj sposob stala sie wspolpracownikiem panujacych, majacym utrzymywac status quo zarowno pod wzgledem dogmatow wiary jak organizacji spoleczenstwa.
Rozwoj wiedzy zostal uznany za niebezieczny.
Ale w poczatkach dzialania Inkwizycji jesli nie byles katarem/albigensem nie mialbys sie czego bac. Wystarczylo znac paciorek i nie byc asocjalnym i anarchistycznym asceta gadajacym o dazeniu do harmonijmej swiatlosci.
Ale kolega @anon52897632 odsyla nas do czasow znacznie wczesniejszych, gdzie przy Twojej posturze i zamilowaniach po treningu, znalezieniu miecza i odpowienio silnego konia moglbys za blednego rycerza robic, a takich owczesni duchowni raczej nie ruszali. Ryzyko by istnialo, ze jako osobe sprawna fizycznie i z perspektywami mogliby Cie do jakiegos zakonu rycerskiego skaptowac i na krucjate wyslac 
2 polubienia
Człowiek dzisiejszy praktycznie w tamtych czasach miałby niewielkie szanse na przeżycie z wielu względów. Najpierw szok tlenowy, a następnie tamtejsze jedzenie mogłoby go szybko wykończyć. Ale to nie wszystko.
Robiono już symulacje, które to potwierdziły. Zabić by mogło nawet małe skaleczenie i mnóstwo innych rzeczy.
Jeżeli temat się rozwinie, chętnie pouczestniczę.
2 polubienia
Kolego @Devil w tamtych czasach pito więcej alkoholu niż wody, coby się Tobie pewnie podobało, ale musiałbyś zapomnieć o słuchaniu metalu. Tzn, miałbyś najprawdopodobniej wielką szanse słuchać odgłosu jaki wydaje żelazo uderzane o żelazo, co też na zdrowie mogłoby nie wyjść Tobie. Zero internetu, smartfonów, tv, radia, ale za to dzikiego zwierza w bród. Jedną zaletę, jednakowoż widzę; - zero PiSu. 
4 polubienia
Ale prezesowi by sie podobalo. Biorac pod uwage statystyczny wzrost owczesnego czlowieka moglby uchodzic za prawie wysokiego. 
2 polubienia
Od razu pognalbym z Wikingami do Ameryki:)
Ale pewnie wczesniej wykonczylby mnie jakis bol zęba…
Poza tym…Brod,smrod i niekonczące sie wojny i wojenki…No chyba ze jako kupiec.W karawane i do dalekich krain!
2 polubienia
Z zębem, to do najbliższego kowala i po sprawie. Zresztą wtedy ludzi osiągający 30. praktycznie już zębów nie mieli. Co zdrowszym kilka jeszcze zostawało. Kobiety już po pierwszym porodzie traciły połowę uzębienia,
3 polubienia
No wlasnie!I do tego zamiast kobiet,potwory…Nie,dziekuje!
2 polubienia
I powszechne choroby weneryczne.
2 polubienia
Jeśli o urodę kobiet chodzi, to, pomijając ówczesne kanony piękna, ta ich uroda w naszej ocenie trwała krótko. Tyle by zwabić samca. A im dalej w czasie, tym gorzej. Panie dbały tylko o twarz, bo z resztą nie radzono sobie. Nie było fitness, nie było pani Chodakowskiej, nie znano pojęcia; - zbilansowana dieta, a dzieci rodziły się rok po roku. O umieralności porodowej i dziecięcej, to w innym komentarzu. Kobiety tamtejsze powyżej 30 nie podobały by się dzisiejszym panom, oj nie podobały i to bardzo. Co prawda na filmach historycznych jest jakby inaczej, ale przecież filmy nie mogą odstręczać widza.
2 polubienia
Panowie tez uroda nie grzeszyli.
Moze z tamtych czasow pochodzi powiedzenie, zeby byl tylko ladniejszy od diabla?
A jak sobie diably wyobrazano? Ikonografii jest duzo 
2 polubienia
Uroda rzecz względna. Ale nasi przodkowie dziś za urodnych by nie uchodzili. Szczególnie ci przekraczający 30. Bo młodość zawsze z natury rzeczy generalnie ładną jest.
Patrząc na portrety z dawnych czasów, to ludzie tam przedstawieni nie wygrywali by dziś konkursów piękności.
2 polubienia
Brak zebow zniszczy kazdą urodę.A bród i smród w ogóle wyklucza poważne fantazjowanie na temat takich przenosin w czasie.
Dla Indian,biali zawsze śmierdzieli,choć pierwsze konfrontacje na wiekszą skale to dopiero poczatek XVII wieku.
1 polubienie
Nie trzeba się cofać o tysiąc lat. Niedawno furorę w sieci robił klip z dwoma młodzieńcami, którzy za zadanie dostali zadzwonić pod podany numer używając tradycyjnego telefonu z tarczą rotacyjną w ciągu 4 minut. Nie udało im się rozszyfrować, jak to zrobić 
4 polubienia
Kuźwa, patrzę i nie wierzę własnem oczom.
Dać im łopoatę, to trzonkiem kopać będą.
2 polubienia
Identyczna sytuację widziałem niedawno u nas w TVP, tam leci taki całkiem fajny program cykliczny “To był rok”, gdzie wspomina się kalendarzowe lata sprzed kilkudziesięciu lat, mode, piosenki, wydarzenia, itp. No i młodzież w studiu dostała za zadanie zadzwonić do Małgorzaty Ostrowskiej (piosenkarki). Mieli do dyspozycji tradycyjna książkę telefoniczną i aparat z tarczą. Nie poradzili sobie.
5 polubień
Nie na darmo ktoś niedawno mówił, że wysłanie ludzi na księżyc to duży problem, bo ci co wiedzieli jak to zrobić już umarli
5 polubień