A wy już parówy od samego rana musicie płaszczyć dupy przed internetami?

Randka to nie była. Trzaskowski na placu powiedział co miał powiedzieć, ludzi sie nazbierało więc oklasków i okrzyków było sporo, kamery dwie, policjantów widziałem pięciu. I odjechał, były 2 samochody. Dudowcy się nie ujawniali.

Prezydent krzyczał pod amfiteatrem trochę później. Krzyczał głośno i dużo. Kamer 5+2, policjantów z 20. Samochodów policyjnych w pobliżu 5 albo więcej. W rękach wszystkich chcących plakietki z napisem DUDA 2020. Końca krzykowiska nie doczekałem, poszedłem na rynek, do Ministerstwa Piwa i Wódki na piwo.
Podziwiałem faceta który miał tylko małą plakietke z napisem #Duda wyPAD ale trzymał ją wysoko bo był wysoki. Trzymał uparcie, a dwóch gości z wielkim transparentem produdowskim na drągach (tekst był z drugiej strony, nie widziałem co tam wypisali) uparcie starali się go zasłonić gdziekolwiek przeszedł. Śmiechu trochę z tym było. Facet mi sie podobał.
Ludzi klaskających też było sporo ale i nasi z transparentami tam działali.

3 polubienia

Elsie potem idzie spać… :money_mouth_face:

1 polubienie

Fajne haslo mial ten czlowiek.
Krotkie i dosadne

1 polubienie

Kraj normalny tylko ludzie za szybko z drzew pozchodzili i panów udają. Najłatwiej to innych krytykować, ale nie mnie

1 polubienie