w Himalaje, choć tam ma się dodatkowo większe szanse na odmrożenia.
Gdy miałem przejść bez specjalistycznego sprzętu, którego nigdy dotąd nie używałem, jakieś ryzykowne fragmenty na górskich szlakach, wtedy zawsze odzywała mi się refleksja, że gdybym zginął, to niejedni powiedzieliby, że “no i doigrał się, i co mu przyszło z tego łażenia po górach i ryzykowanie? Czy ktoś taki da dobry przykład swym dzieciom?” I ona mnie powstrzymywała przed ryzykowaniem i wycofywałem się, nawet jak miałem tylko 100 m do szczytu.
A jak jedziesz samochodem po ulicy i z radia słyszysz, że na jakimś skrzyżowaniu tir wjechał na skrzyżowaniu w samochód z włączonym radiem to sie zastanawiasz jaki przykład dałbyś swoim dzieciom gdyby zabiło cie radio?
a kiedy ostatnio widziales kartke pocztowa?
u mnie sa w chinskich sklepach po ca. poltora euro za sztuke plus znaczek i doplata za nietypowosc wysylki czyli duze piwo z przechrupka przy plazy