Francuskie sieci handlowe Auchan, Decathlon i Leroy Merlin nie zdecydowały się na wstrzymanie działalności na terenie Federacji Rosyjskiej — informuje portalspozywczy.pl.
bez zakupow u niech przezyje…
Macron w coś gra.
Macron to sie tylko z USA w wojne habdlowa bawil, jak tam zaczeto bojkotowac francuskie wina i sery ,)
a walczyc bedzie do upadlego, az mu sie makijaz z buzi nie posypie
od czasu tej afery jus danych brak
A co ma Macron do prywatnych firm?
zasadniczo to nic nie ma.
ale prezydenci Francji zawsze sie angazowali w promocje typu “dobre, bo francuskie”
co prawda wspolpraca Francuzow jeszcze za ZSRR kwitla i mieli w glebokim powazaniu opinie miedzynarodowa (Wlosi zreszta tez nie mieli oporow przed inwestowaniem nie tylko w sowietach, ale i w demoludach w ogole)
Kasa, kasa, kasa …, kasa ponad wszystko
Wyciekło nagranie z rozmowy Macrona z biznesmenami. Uspokajał i kazał czekać, jak już Ukraina padnie, to wrócą do rozmów. Nie wiem dokładnie jakich biznesów to dotyczy, ale Francja już kiedyś pokazał, że umie kolaborować.
Niech się tak tym ruskim podlizują, to może ruskie zrobią sobie z nich swoją republikę?
Nawet nie zależałoby mi na tym, by się tak nie stało.
utajnili?
Czort wie. Wtedy placil z panstwowych funduszy reprezentacyjnych, teraz pewnie z wlasnej kieszeni i moze coś utargowal?
McDonald’s wycofał się z Rosji. Mówili w radio że ludziska nie przejęli się że gdzieś jakaś tam woja czy coś tylko ostatniego dnia działalności stali w długich kolejkach żeby zjeść ostatniego Big Maca.
Pisałam o tym
Będę dla niektórych tutaj nudny, bom już o tym pisał, ale jedyna rzecz, jaką rozumieją psychopaci z wysokich stanowisk państwowych i korporacyjnych to pieniądze (lub szerzej - zyski), dlatego powinniśmy nawrócić się na minimalizm.
Moim zdaniem margines jest szeroki. Kiedyś ludzie mieli mniej i rzadziej, a też ludziom żyło się dobrze.
Ale to amerykance.
Auchan, Decathlon i Leroy Merlin (francuskie) dalej prowadzą interesy z ryskami. U nas już spotkałam się z nawoływaniem do ich bojkotu w Polsce.
No i przydałoby się ich zbojkotować. Chcą zarobić w Rosji, to niech zarabiają. U nas nie muszą. Gdyby jeszcze inne kraje Unii ich zbojkotowały, to może czegoś by ich to nauczyło.
U mnie problemu nie ma, konkurencje maja dużą, a jak to bywa z sasiadami? Dokuczyc takiemu to obywatelski obowiazek.
Są kraje UE, które nie chcą bojkotować Rosji, a co dopiero Francji.
W razie czego tak im kiedyś pomożemy, gdy będzie potrzeba, jak oni teraz pomagają.
Obawiam się, że oni naszej pomocy nie będą potrzebowali. A jak oni nam pomogli w 39 r, to chyba wszyscy wiemy.
Macron ma za miesiac swoje byc lub nie byc - czyli wybory prezydenckie.
A czy je wygra?
Ostatnio niespecjalnie interesowalam sie jego konkurencją poza tym, ze obilo mi sie o uszy nazwisko Le Pen.
Ale to by bylo z deszczu pod rynnę.