Na pewnym etapie przezylam nadmiar Barcelony.
Ale jesli? To miasto magiczne. Moze kiedys?
Almodovar? To bys sie uśmiał. Trafilam na film Pepi, Luci, Bom i inne dziewczyny z dzielnicy bez przygotowania kulturowego w Madrycie. W 1991
I zlapalam przynętę
Z przyczajki?
Przypadkiem , akurat się nawinął.
Barcelone to znam na zasadzie carpe diem. W dzien metro i rzeczywistoscia po oczach, swiatecznie Gaudi. Po nocy? Sporo wariactwa wczesne Quilombo i akcja gramy pod mojito
Lata temu.
A łódź podwodną widziała w Barcelonie, widziała?
Bo jak nie widziała, to jakby w Barcelonie nie była
Nie widziala
Widziala model w Cartagena.
Ojej, paskudztwo
Szarancza jakaś?
Nie widziałem żadnej szarańczy, w Afryce też nie …
Co to za łódź podwodna, skoro stoi na wolnym powietrzu
W Hamburgu taka łódź pływa, jak na łódź przystało.
Istnieje możliwość zanurzenia się w jej wnętrza, ale ona sama już nigdy się nie zanurzy.
Też się zastanawiałem nad tym, ale na razie oficjalnie jej nazwy nie zmienili … Więc nadal jest łodzią podwodną, a nie na przykład powietrzną czy kosmiczną
Ja w muzeum. Szarańcza zasuszona przypomina langostino czyli krewetkę. Ponoc jest jadalna jak wiele owadów
Jeśli o wystawy chodzi [poznańskie]…
Saharyjskie piękno z lata,minionego roku.
Dałem tu już temat,były zdjecia i…Było jak zwykle.
Może powiedz co to za wystawa była?
Na moich zdjeciach lud z Nigru,Fulani,zwany także Fulbe…
Bardzo symatyczna, dla całej rodziny atrakcja -
we wrocławskim zoo wystawa iluminacji - oczywiscie do zwiedzania po zmroku. Czynne do marca.
Afryka byla tu motywem przewodnim czy obiekty były wykonane przez mieszkańców Czarnego Lądu?
Czarne bywa obce.
Sahara ma wiele twarzy
@collins02 nie placz na brak zainreresowania a zrob własną agencję reklamową