Ale Meksyk!

Okradziono was w trakcie wakacji? Byliście świadkiem kradzieży?
Grupa Polaków została niedawno okradziona w Meksyku. Byli na zorganizowanej wycieczce. Nie mieli szans, kazano im wysiąść z autokaru i przetrzepano ich dobytek…
Gdzie trzymacie cenne rzeczy w podróży?:slight_smile: ( pieniądze, dowód, telefony, laptopy?). Jak wysiadacie do wc z autokaru to zabieracie ręczną taśkę z sobą czy ufacie współpasażerom? Zginęło wam coś w czasie podróży? Jesteście ostrożni?
Wracając do turystów z Polski, kierowca oraz pasażerowie udali się do lokalnej prokuratury, by zgłosić zajście… fajny urlop?

Chcieli Meksyk to mieli.
Tam jest wieksze prawdopodobienstwo, ale ktos musial “nadac” klientow, zauwazyc, ze to nie biedota podróżuje.
A nie mam zaufania do współpasażerów, nawet w komunikacji miejskiej, zwlaszcza w wiekszych miastach.

1 polubienie

Okradziono mnie tylko raz i zrobil to Litwin wynajmujacy u nas pokoj.Na zadnych wakacjach nigdy nie stalo mi sie nic zlego.

1 polubienie

Meksyk chetnie bym odwiedzil bo puscic sie sladami Aztekow to jedno z moich marzen.Ale niestety jest to kraj w ktorym nie miec broni to olbrzymie ryzyko.

1 polubienie

Nawet majac bron to ryzyko.
Doloz jeszcze te wszystkie “karawany” ludzkie migrujace z Ameryki Srodkowej? Chociaz oni to pewnie tam najmniej niebezpieczni.

1 polubienie

Jak tylko siegam pamiecia,meksykanskie gangi to najgorsze pieklo jakie tam,mozna sobie wyobrazic.

1 polubienie

Nic cennego nigdy mi nie zginęło. Bardzo pilnuję telefonu, kluczy, portfela, karty. Nie nosze tego w pakiecie. Nie wkładam do kieszeni na dupie. Plecak albo kieszeń wewnętrzna. I czułe oko. Sam raczej nie podróżuje.
W swoim życiu parę rzeczy ukradłem. Sporo hajsu też znalazłem i zatrzymałem.
Sikam za free pod drzewkiem. Z toalet w busach i na mieście nie korzystam. Grubsze sprawy załatwiam tam gdzie mam wykupiony nocleg.

1 polubienie

Nie okradziono mnie na wakacjach, ale raz próbowano w Hiszpanii w pociągu

1 polubienie

Tu to trzeba miec oczy dookola glowy, zwlaszcza jak wyczuja cudzoziemca.

1 polubienie

Mnie raz okradziono, Na biwaku. Opalałam się ale poszłam po kawę. Przy kocu zostawiłam kalosze a w nich zegarek. Wróciłam z kawą a tu pusto…