Apel Poległych :D

@benasek, @Antykwa, @Bingola, byliście na forum od początku. Proponuję, by któryś z was, 24 czerwca, "odczytał na Pytamy “Apel Poległych”. Krótko mówiąc, lista obecności i każdy przytomny powinien w tym pytaniu się wypowiedzieć. Co sądzicie o tej propozycji?

7 polubień

A wiesz, że myślę o czymś podobnym? Tzn, sam chciałem wstawić tam mowę pożegnalną jutro. Ale Twój pomysł jest lepszy. Tak, popieram go zdecydowanie. Każdy z nas powinien się stawić i po raz ostatni zaznaczyć swą obecność.

5 polubień

Myślimy podobnie, @birbant, bo też pierwszym pomysłem było pytanie pożegnalne :slight_smile: Uznałem jednak, że ten honor należy się weteranom.

1 polubienie

Dokładnie, tak.

1 polubienie

Nie czuję się poległa, nie lubię martyrologii, nie czuję tego, nie czuję potrzeby uczestniczenia w tym. To tylko moje zdanie.

A tak poza tym to ja już nie mam konta na pytamy. Zatem mnie to nie dotyczy.

Zawsze mozna pozegnac stare pytanie “z goscia”

2 polubienia

No ale tak jak napisałam, nie czuję potrzeby.

jak pokazuje (uczy) historia, rozwieje nas wiatr zapomnienia.
Dla wielu osób było to miejsce (tu każdy sam sobie może odpowiedzieć…). I tylko dla tych osób “coś” ono przedstawiało.
Trudno oczekiwać od wirtualnego świata jakiejś realności - pamięci. Każdy z nas budując/kreując swój wizerunek realnie bądź nie, zaistniał tam. I mimo że (być może) nie łączyło nas wiele (czasem nic), każdy coś zostawiał.
Będę, bo przez kilka lat było to miejsce, gdzie spędzałem “trochę” czasu. Chciałbym by Fb miał tyle magnetyzmu co pytamy - a może po prostu spotkało się tu tyle nie zwykłych osób.

1 polubienie

Jestem jak najbardziej ZA.

2 polubienia

Jestem za, ale małe sprostowanie @benasek nie był na forum od początku.
Ja na pytamy.pl jestem i będę codziennie, aż do samego zamknięcia.

4 polubienia

Ale co mam zrobić?Opowiadac o swojej tutaj,przeszłości?
Czy może wspominać tych po których od dawna nie ma śladu?

1 polubienie

Może pytanie w formie pożegnania i każdy coś napisze od siebie, tyle.

3 polubienia

Takie zbiorowe epitafium… :sob:

1 polubienie

Czyli bez klucza?Ok.Nie ma sprawy…Choć nie lubie pożegnań…Zbrzydły mi jak końce świata :smile:

4 polubienia

Dobry pomysł. Ja nie byłem od samego początku, dlatego proponowałbym któregoś z pozostałych wymienionych Pytamków.

3 polubienia

Ja też nie lubię, dlatego nie żegnałam się na pytamy.pl

2 polubienia

Ja tam wszystko pamiętam i rzuciłeś mi się w oczy :grinning:
Nie pamiętam dokładnie kiedy przybyłeś, ale zaraz krótko po mnie :wink:

1 polubienie

Zobaczymy jak to się rozwinie:))
Mam nadzieje ze nie będą to"oscarowe"podziękowania :smile:

2 polubienia

Znając życie, to wcale bym się nie zdziwiła, że będą nawet małe starcia…zobaczysz.

2 polubienia