Asortyment i sortyment -- czym tak naprawdę różnią się te słowa?

Częściej spotykana jest ta pierwsza forma, ale i druga się czasem pojawia, np. w określeniu “sortyment drewna”.
Czy można używać ich wymiennie?

2 polubienia

Czy przypadkiem sortyment nie jest jednego rodzaju, a asortyment wielu?

2 polubienia

Też tak uważam. Sortowane i nie sortowane (asortyment).

2 polubienia

No nie, zobacz link do wikipedii - sortyment drewna czyli różne rodzaje i postacie tego surowca.

3 polubienia

Ale np. sklep posiada asortyment. A są to: radia, zabawki, zegary itp. Czyli coś co nie jest jednego sortu. Drewno to taki jakby jeden sort. To oczywiście, co piszę, to moje przypuszczenia, a nie konkretna wiedza, ale wiele wyrazów rozumiemy na podstawie przypuszczeń.

1 polubienie

Slownik PWN
Sortyment
«jednorodny zbiór przedmiotów, materiałów odpowiadających określonym wymaganiom»
«zestaw towarów»
Asortyment
«zestaw towarów lub usług proponowany klientom» «wybór cech, środków, przedmiotów itp., jakim się dysponuje»

5 polubień

Czyli @okonek bardziej "naukowo napisałaś to, co ja napisałam przedtem. Czyli jednak rozumienie wyrazów na podstawie przypuszczeń i logiki też ma jakiś sens :wink:

2 polubienia

Ale “zestaw towarów” jest i w jednej i w drugiej definicji.

1 polubienie

Ja tylko przekleilam

Tylko, że w sortymencie są to towary określonego rodzaju, np. same zegary (chociaż różne i te na rękę i te na ścianę itp), a w asortymencie jest wszystko: zegary, odzież, deski kuchenne. Na zasadzie, że sortyment to jakby jeden rodzaj, a asortyment, to wszystko, co mamy (taki jakby kramik z różnościami). I jedne i drugie rzeczy są zestawem towarów, z tym, że sortyment towarów jednego rodzaju, a asortyment zestawem wszystkiego co masz, bez sortowania.

Ciekawe jaki jest źródłosłów tych wyrazów, podejrzewam że francuski, ale ciekawe czy oni też tak to rozróżniają jak my?
Podobnie jest ze słowami “lokować” i “alokować” niby to samo, a jedna litera więcej.

1 polubienie

Ha ha, chyba mam! Po niemiecku sortyment jest odpowiednikiem naszego asortymentu!

1 polubienie

Tutaj moglibyśmy podpytać dokładniej jakiegoś humanistę. Dla mnie jednak ta literka a m bardzo konkretne znaczenie.
Serduszko bije rytmicznie, prawda? Arytmia, to już “bicie” nierytmiczne". Nadal bije, ale już z tym a, to tak bez rytmu.

1 polubienie

W ten sposób może nie porównuj, bo każdy język ma swoje różnice i różne rozumienia różnych przedrostków także.

No właśnie przedrostek “a” oznacza często zaprzeczenie: normalny – anormalny.
Przejrzałem tłumacza Google, wpisałem po polsku “sortyment” i we wszystkich językach europejskich z wyjątkiem niemieckiego odpowiednikiem jest asortyment. Czyli takie trochę pomieszanie z poplątaniem pod wpływem zachodniego sąsiada.

Czyli wynika z tego, że możemy tę literkę olać i używać wyrazów zmiennie :wink:

Ja bym się raczej opowiadał za formą Asortyment, jako bardziej uniwersalną.

1 polubienie

Ja też. Gdybym jednak coś bardzo posegregowała i miała czegoś jeden tylko rodzaj, to śmiało użyłabym słowa “sortyment”
Aha - zapomniałam pogratulować Ci świetnego drugiego obrazka w rebusie nr.2. Rozgryzłam go dopiero po rozwiązaniu rebusu “na czuja”, gdy przed wysłaniem jak zwykle sprawdzałam czy mi się wszystkie literki zgadzają :wink:

1 polubienie

Słowo pochodzi z języka francuskiego (fr. assortiment ) i oznacza zestaw, dobór

Dziękuję za uznanie.
Poszukałem jeszcze w wiki słowniku po francusku i angielsku i tam jest podana etymologia tego słowa jako “a + soritir” czyli a + sortować. Wychodzi na to, że jednak to “a” jest tam bez sensu. Słowo to kojarzy się z terminem sort, sortować - wybór, wybierać, więc nie powinno być przedrostka. Tak jak po niemiecku!
Czyli od dziś piszemy: SORTYMENT

1 polubienie