Australian Open...Już czas!

Straciliśmy już Magdę Linette…Kontuzja odebrała jej szansę…A to wielka szkoda bo rok temu,było na antypodach tak dobrze…
Pierwszy z cyklu Wielkiego Szlema to zawsze wielka niewiadoma.To po prostu początek sezonu.
Nasza gwiazda wydaje się być w rewelacyjnej formie ale…Te przedbiegi,te puchary to jednak tylko przygrywka…
Trzymajmy więc kciuki!
Iga w pierwszym meczu spotka sie z Sophie Kenin i to chyba jeden z trudniejszych początków w jej karierze…Nie jest to przecież zawodniczka anonimowa…
Taki los…

3 polubienia

Tymczasem druga Magda,Fręch,jest już w drugiej rundzie!
Ponad 3 godziny trwał mecz z Australijką,Darią Saville.Magda wygrała 6:7;6:3;7:5!
Magda zachowała spokój i punktowała.
Saville zaś,odwrotnie.Dawno juz nie widziałem takiej masy własnych błędów!W tym serwisowych…
Teraz podobno albo Osaka albo,C.Garcia…
Brawo Magda!

2 polubienia

Hubert Hurkacz toczy bój z nieznanym mi bliżej Australijczykiem,Omarem Jasicą.Był troch ciężko ale teraz wydaje sie że ten mecz ma się ku końcowi.Oby!
Na razie 7:6;6:4 i w trzecim 3:1 dla Huberta.
Ostatni set wygrany do 2 i 3:0 dla Huberta!

1 polubienie

Wyszarpałeś mnie ten temat…, hehe…! :joy: :rofl: :+1:

Właśnie chciałem zakładać po obejrzeniu kilku meczów. Na bieżąco i powtórek, tego, co na bieżąco się nie dało.

Szkoda Magdy, ale kontuzja, to kontuzja. Za to Magdalena super! “Rozemocjonował” mnie jej pojedynek z Saville, obie się uparły, żeby go przegrać :man_shrugging: :grinning:, lepsza w tym okazała się Seville…, szczególnie jej seryjne podwójne błędy serwisowe w secie II. Aż rakietą z tego rzucała o kort.
W III secie nasza Fręch zagrała tak, jak jeszcze nigdy nie widziałem i doprowadziła do 5:2. Miała dwie meczowe piłki i zrobiło się… 5:5, a ja chciałem rzucać krzesłem. Na szczęście, rywalka od tego stanu darowała jej kilka punków przedszkolnymi niewymuszonymi błędami.

Hubi, jak to on, wygrał z niżej notowanym, ale co się nahurkaczył, to się nahurkaczył, aż włosy bolały.

Teraz oglądam Garcia - Osaka, jest 1:0’/6"4. Zaczął się II set i tu jest 40:0. Wynik podam po meczu.

1 polubienie

Nie obejrzę tego do końca bo muszę wyjść.Ale wszystko wskazuje na to że Osaka będzie musiała znowu sobie popłakać…
Gra się wyrównała w drugim secie ale,przynajmniej na razie,Gracia wydaje się grać pewniej.
Ten return przed sekundą,na 40:40 to jak dla mnie,na razie zagranie meczu!
Ale Garcia psuje za dużo returnami.Gra na przelamanie,ryzykuje i na razie nic z tego.
5:6 i…otwarta sprawa.
Mam nadzieję że będzie tie break…
Podziwiam Carolinę.Ewidentne zmęczenie,jakieś rozregulowanie i dwa podwójne błędy…A jednak utrzymała podanie!!!
Tie break i…Jest 3:2!!!Jest przełamanie!!!
Atomowy serw i 4:2!
As na 5:2
A przy 6:2,pierwsza z piłek meczowych dla Francuzki!!!Brawo!
Dobry,ciekawy mecz!
Oj Magda musi się bardzo,BARDZO skupić…

A jednak obejrzałem.Nie sposób było wyjść :wink:

1 polubienie

Dobrze że coś w tym polskim sporcie daje radość. W skokach lipa

1 polubienie

Ogolnie to nie ma jak w
Polsce miec za sasiada mistrza swiata w szachach korespondencyjnych.
Nawet pies labrador biszkoptowy kocha cisze i heavy metal.
To nie jest zart.

Dzięki za opis. Życie jest przewrotne, nie mogłem dokończyć oglądania, bo nagle musiałem wyjechać z domu i dopiero teraz wróciłem.
Magda nie będzie faworytką z Garcią.

1 polubienie

Ojej, a Ty nie bedziesz faworytem
Brakuje mi wsparcia piastowego. :rofl:
Ile mozna bezholowie tolerowac?
Zając, Ty wiesz…

Z pewnością nie.Ale dla mnie sprawa jest otwarta.Magda od zeszłego sezonu,poczyniła spore postępy.I oby do tego nawiązała!

1 polubienie

Prosimy aby nasze “RELACJE”,rozmowę w trakcie meczu Igi Świątek,przeniść tutaj,z tematu o sportach zimowych!

1 polubienie

Wywołuję koleżankę @okonek, coby spełniła postulat kolegi, do którego i ja się dołączam. Wszystko, co dotyczy Igi.
Z tematu “Sporty zimowe czas zacząć”, na ten tu temat. :yum:

Rybakina wyszarpała zwycięstwo nad Pliskową 7:6 6:4.
Obie zawodniczki pokazały kawał dobrego tenisa rąbiąc się na zmianę nawzajem. Niesamowity tie-break do końca w napięciu trzymający.

W uzupełnieniu; Gauff rozjechała Gadecki 6:3 6:1.

Sabalenka zmiotła Seidel - 18 lat 6:0 6:1.

Ostapenko pokonała Birrell 7:6 6:1. Dużo nie brakowało do sensacji w I secie.

1 polubienie

To też pokazuje,podobnie jak mecz Igi z Kenin,co się dzieje gdy wypadasz z rankingu lub masz przerwę…Wtedy,jeśli w ogóle kwalifikujesz się do większego turnieju,wpadasz na początku na zawodniczki rozstawione.
I wtedy jedna z gwiazd musi przegrać :roll_eyes: :star_struck:
Pliskova i Kenin out po pierwszej rundzie!

Czyli tu przeniesc wczesniejsze wpisy o Idze?

Tak,poprosimy!
Całą tę nocną konferencję :blush:

1 polubienie

Godz 2.00. I nie ma, że boli, że spać trzeba. Gra Iga zaraz.
Iga, jaaazdaaa!. :grinning:

Noż, qrva, znowu te kretyńskie reklamy…!

1 polubienie

Iga Świątek - Sofia Kenin. - top 41.

SET 1.
Serwuje Iga. 1:0. 1:1. 1:3. 3:3. 4:4. 5:5. 6:6. 7:2 7:6.
Ale się Iga namęczyła. A Kenin mi zaimponowała w I secie. Mecz jeszcze nie wygrany. Iga poprawić musi return i wzmocnić serw. Fenomenalne zagrania przeplatała frajerskimi stratami. Za dużo tych błędów popełniała.

SET 2.
0:1. 1:1. 3 - Iga przełamała.

1 polubienie

Jest przełamanie!
Nerwowy ten mecz i mam wrażenie że upał daje dziewczynom troche popalić…

1 polubienie

Oo…, oglądasz. Świetnie. To ja dam sobie spokój ze sprawozdem. :grinning:

Ale ta Kenin jest dobra.

1 polubienie