Keys do półfinałów grała dobrze, ale wygrywała swe pojedynki z trudem. Odpaliła dopiero w meczu z Igą. Inna sprawa, że trafiła na wyjątkowo słabą grę Igi, która od II seta wpadła w jakiś niewytłumaczalny kryzys. Kiedy w III nawiązała walkę i mogła wygrać mając piłkę meczową, popełniła błąd, wypuściła zwycięstwo z garści, i wtedy te kilka ostatnich punktów, Keys znów zagrała fenomenalnie. Myślę, e Keys tak dobrze nie będzie grała do końca touru.
2 polubienia
Myślę, że u Keys nastała tzw. generalna dojrzałość i dużo łatwiej jej się gra dzięki tej mentalnej mocy. To już drugi mecz z rzędu z Igą, który wygrała. Już rok temu, nie pamiętam przy jakiej okazji, umiała rozmontować grę Igi, zagrywając mocno i pewnie. Wiadomo, dużo wyrzuca piłek w aut, lecz nimi jak trafi, to większość wygrywa.
Iga aż tak źle nie grała, próbowała wskoczyć na podobny poziom gry Keys.
Poza tym, od początku roku ma nieprzerwaną serię wygranych, i drugi turniej z rzędu wygrany.
Nie musi całego touru wygrywać bez końca, ale stała się bardzo groźna dla całej czołówki.
1 polubienie
Zgadzam się, że Keys będzie się liczyć w tourze i chyba bardziej niż Gauff. Pewnie awansuje na początku sezonu, ale mam przeczucie, że nie potrwa to do jego zakończenia.
1 polubienie
Keys to nie siksa z kaprysami ale mimo wszystko,nie widzę jej na dłużej ani w top-5,ani w top-10.Ba! Nawet nie zdziwię się gdy dostanie wciery w następnym turnieju,w okolicach ćwierćfinału.
Takich np. Czeszek jak ona,widziałem już kilka,rosyjskonazwiskowych także…
Z tym że w tenisie Keys a takze w jej postawie,jest coś co mi się podoba.Jak ona zaskoczy to idzie po czołgowemu!A i podobać się może,mimo iż to troche chwilami,męski tenis.
Dzisiaj jednak inaczej sie już chyba nie da…
1 polubienie
Mnie jeszcze serce boli po przegranej Igi.
2 polubienia
To co wyrwała kiedyś Osace,teraz poszło w drugą stronę.Dyspozycja dnia,determinacja,koncentracja…Po prostu w kobiecym tenisie,nie ma pewniaków.Są,do pewnego stopnia ale nie tak by wygrywać turnieje.
Innymi słowy…Ktoś kto postawił na Keys i to wygrywającą z Sabalenką jak i z Igą w jednym turnieju,albo jest dzisiaj bardzo bogaty,albo nie miał za co grać i szlag go dzisiaj trafia 
2 polubienia
Eeeh…, jednak szkoda. No cóż, zaciskamy zęby i jedziemy dalej, tour się dopiero zaczął.
1 polubienie
No szkoda wielka bo tak dobrze Iga w AO jescze nie grała…I teraz pytanie.Czy forma z początku sezonu nie odbije sie czasem negatywnie na Roland Garros?
Bo to już nie zabawa czy wróżenie z fusów…To FAKT że nikt nie gra sezonu na tym samym poziomie.Tak jak w skokach,nikt już tak nie skacze…[Norwegowie z łatwością wygrali wczorajszego miksta-Austria bez szans 
]
Coś ten Belg chyba wniósł ale byłbym baaardzo ostrożny z typowaniem bo Iga w dalszym ciągu,jest normalną dziewczyną a nie wynaturzonym kombajnem i nie będzie grała sezonu na samych finałach czy półfinałach.Inne też chcą wygrać a ile je kosztuje wdrapywanie się na szczyt,najlepiej widać tak po Osace jak i po Rybakinie.Że o Collins czy niemal zapomnianej już w roli zwyciezcy,Kenin,nie wspomnę…
1 polubienie
Niedaleka już przyszłość okaże. Będziemy przeżywać jak zawsze. Wpadać w euforię, a czasem łykać łzę.
1 polubienie
Łzy to się ociera, od lykania jest piwo…
1 polubienie
Ostatnio,interesowalem sie jedynie biathlonem i to w okrojony zagranicznym wypadem,sposób.Ale sukcesy naszej dwuboistki,Oli Król czy medale juniorskiego diamentu,Grzegorza Galicy,zapamiętam na długo.Co z tego wyniknie?Też nie wiem i jestem raczej pesymistą bo do optymizmu w kraju"działaczy",brak podstaw.
Nie sądzę jednak by akurat teraz,coś sie w tenisie wydarzyło takiego by zburzyć dotychczasowe tabele.Bo to że ktoś awansuje z 10 miejsca na 7…No sorry ale tak sie dzieje zawsze…Poza tym,AO to wstępniak.Nic specjalnego nam ten turniej,nie powiedział…
1 polubienie
Cóż…Z braku nowego tematu,tylko z dziennikarskiego obowiązku[ ] chciałbym odnotować że Polska,bez H.Hurkacza,dość łatwo pokonała Gruzje,w Pucharze Davisa…Kaśnikowski się męczył ale on jeszcze do ogranych nie należy.
Grunt że wygrali!
1 polubienie