Australian Open....Zaczęło się!

Niestety, u mnie meczów obu Polek nie transmitowali.

Iga wygrała I set 6:3. Zaskoczony jestem dobrą grą Siniakovej.

W drugim Iga prowadzi 2:0.
Ale Czeszka gra świetnie i jest 3:3 - w tym gemie Iga dała się przełamać.
Teraz Iga przełamuje powrotnie - 4:3. I ma podanie. 5:4 - Iga serwuje po wygrana. 6:4 - ostatni gem do 0. :+1:

Dobry tenis. Czeszka w swych siedmiu wygranych gemach grała jak w transie. W przegranych popełniała seryjnie błędy. Iga była bardziej regularna i potrafiła wybić z rytmu rywalkę, gdy ta była zanadto rozkręcona. Kosztowało mnie to dużo nerwów, bo Czeszka jak wpadła w szał, to wydawało się, że Iga była bezradna. Na szczęście, zawsze udawało się Idze wybić Siniakovej z głowy nadzieję.
Ale obiektywnie przyznaję, że Czeszka te gemy, co je wygrała w tym meczu, zrobiła to kunsztem na bardzo wysokim poziomie.

1 polubienie

A ja z kolei nie mialem meczu Igi.Byl Sinner a wcześniej"Cicipas".Dziewczyny trochę marginalnie potraktowali dzisiaj…
Ale poczytałem opinie i podobno Iga grała bardzo pewnie i swietnie serwowała…A w międzyczasie albo nieco wcześniej,podobno Noskowa już się z AO pożegnała :innocent:

1 polubienie

O Noskowej nie wiem.

A mecz Igi wyglądał tak, że która z nich wygrała gema, robiła to kapitalnie.
Faktycznie, Iga podawała świetnie i kilka punktów z tego zdobyła, ale as był “tylko” jeden. Za to Czeszka miała chyba 4 podwójniaki. Obu świetnie wychodziły returny, Iga miała z nich więcej punktów, takie odnoszę na świeżo wrażenie. Kilka zajebistych wymian też było. I co ważne, błędów własnych po stronie Igi nie naliczyłem dużo, za to popełniała je Czeszka. Ją chwalę za to, że potrafiła wywalczać swe punkta bez błędów Igi. W sumie bardzo dobry mecz. Aha, grały po raz pierwszy ze sobą.

1 polubienie

Przykre, ale Maja Cwalińska została rozjechana przez Jule Niemeier 0:6 1:6.
W powtórce widziałem 4 ostatnie gemy i źle się na to patrzyło. Bezradna Polka i konsekwentnie miażdżąca ją Niemka. Szlem to jednak za wysokie progi dla naszej tenisistki. Przynajmniej taki wniosek wysnułem po tym, co miałem nieprzyjemność oglądać.

Natomiast rywalką Igi w drugiej rundzie jest Sramkova ze Słowacji, która pokonała niejaką Volynets z USA 2:1.

1 polubienie

Skończył się mecz Djokovica z niejakim Basavareddy z USA. Nie jest mi po drodze z Serbem jako człowiekiem, ale jako tenisistę go podziwiam niepomiernie. Djoko wygrał 3:1 4:6 6:4 6:3 6:2. Przegrał I set i wydawało mi się, że to zmierzch jego udziału w AO. Ale to co zaczął demonstrować w następnych setach było genialne. Z seta na set rozkręcał się i jego rywal robił się coraz bardziej bezradny. Novak, ostatni z wielkiej trójki. Będę starał się śledzić jego losy w turnieju, bo oglądanie tenisa w wykonaniu Mistrza jest czystą, nieklamaną przyjemnością.
Byś może i nie wygra tegorocznego AO, ale nawet w przegranych meczach ma takie zagrywki, że trzeba to widzieć.

A teraz Osaka contra Garcia.

Osaka wygrała 6:3 3:6 6:3 i nie było to pasjonujące widowisko. Mało wymian, akcje kończyły się po dwóch, trzech odbiciach, często na skutek błędów własnych. Prawdę mówiąc, ze wszystkich spotkań, które do tej pory widziałem ten pojedynek był najsłabszy. Z taką grą Osaka kariery w tym turnieju raczej nie zrobi.

Sramkova i Volynets to typowa,2-3 liga.Ale to na papierze bo kto wie czy znowu Sramkova tym razem,nie będzie grać swych życiówek?Przepraszam,życiówki bo i tak zakładam że na Igę to za mało…
Nie starczyło mi sił na Majkę ale i tak wątpię czy była transmisja…
Dziwna ta miazga. Maja już wygrała kiedyś z Niemeyer ale w Polsce i w turnieju o znikomej randze.Nawet nie wiem czy nie jako juniorka…
No nic.Podniesie się. Choć troche to już długo trwa.W każdym razie Chwalińska jest znacznie lepsza niż ten wynik.Wystarczy wspomnieć jej mecze w United Cup.
Wygląda to tak jakby ranga ją przygniotła…

Iga potrafi wysiąść psychicznie w decydującym momencie. Trzymam kciuki.

Łapię jakiś niemiecki RTL i tam najczęściej są skoki. Nie jest to typowy sportowy program ale czasem zaskakują innymi dyscyplinami jak tenis, mitingi la, czy łyżwy. Wiosną nawet raz była tam siatkówka z VNL. Jak nie mam w holenderskich programach sportowych czegoś, to tam desperacko szukam i losowo się zdarzy, że trafiam. Ale częściej nie znajduję. Dopiero w kwietniu będę miał program z pełnią polskich transmisji.

1 polubienie

RTL łapałem kiedyś na…Fuerteventurze,w lutym!
I było absolutnie wspaniale.Znakomite transmisje sportów zimowych,przez cały dzień.To było 5 lat temu i to był ostatni raz w życiu gdy mogłem w spokoju obejrzeć bieg narciarski mężczyzn ,bodaj na 15 albo 20 km.

1 polubienie

Na poprzednim mieszkaniu ok dwóch lat miałem tv na telefon, polska firma z siedzibą w… Anglii. Z telefonu przerzucałem na telewizor i miałem co chciałem. sportowych ponad 100, nawet były jakieś egzotyczne imprezy z Indii, Pakistanu i takich tam. Mongolii nie było. :joy:
Ta tv była szybka i bardzo stabilna. Płaciłem 23 euro za miesiąc. I nagle się urwało. Chodziły pogłoski, że przekraczali jakieś przepisy, ale to tylko pogłoski. Urwało się kilka dni po mojej przeprowadzce czyli w kwietniu. Miałem z nimi kontakt telefoniczny na polski nr. Kiedy nie mogłem wznowić abonamentu zadzwoniłem tam i już nikt nie odbierał.

A tu mam do oporu kolarstwa, futbolu, sporo sportów zimowych, głównie łyżwy, zjazdy i slalomy. A w tenisie najważniejsze turnieje.
Igę dziś oglądałem na tym RTLu z niemieckim komentarzem, bo na Eurosporcie było tak jak u Ciebie.

2 polubienia

I tak chyba będzie bo transmisje na Eurosporcie,sa ponoć tylko z Rod Laver Arena i tego drugiego, zadaszonego kortu…Trochę to by było dziwne ale…Być może to spowodowane było deszczem…
A historia Twojej “polskiej” tv, jest niemal identyczna jak historia firmy która zorganizowała mi szkolenie w 2007.Mc Kenzie International,psia krew.Ledwo wyjechaliśmy do Anglii,fima przepadła i baliśmy się ze nie ma z kim gadać przy ewentualnej reklamacji czegokolwiek…
Na szczęście nic takiego nie miało miejsca ale firmy-efemerydy to u nas zdaje się,coś więcej niż tylko początek lat 90-tych :joy:

2 polubienia

Takie firmy duchy to nie tylko sport czy szkolenia.
Ostatnio w Hiszpanii byla dentystyczna. Z tego co wiem to probowali to samo w Polsce ( jakas rewelacyjna metoda poprawiania zgryzu i wybielanie zębów) tak, ze uważajcie.
Dla odmiany pojawila sie pseudo kasa oszczednosci zbierajaca na organizacje Twojego wlasnego pogrzebu. Tez piramidką smierdzi…

1 polubienie

A ja przed chwilą załapałem się na powtórkę Bencić - Ostapienko 6:3 7:6/8:6
Załapałem się na końcówkę pierwszego seta i cały drugi. I ten mecz podobał mi się bardziej niż Osaki z Garcią. Szczególnie Bencić w I secie pokazała bardzo dobry tenis, przynajmniej w ostatnich gemach. W II Ostapienko podniosła poziom i było to fajne tenisowe widowisko z całą gamą pięknych akcji. Łotyszka jednak więcej błędów własnych popełniła i to zadecydowało.

1 polubienie

Swoja droga, macie zdrowie noce zarywać. Ja cos ostatnio w jakis sen zimowy zapadam. Troche dziwne, bo wiosna idzie…

Jutro u mnie zaczyna się o 4.30, czyli spoko.

Eee, o tej godzinie to ja die ukladam na drugim boku dospac do rana …

I ta Ostapenko była zawsze taka kłopotliwa…Hmmm…Czasem to jest skomplikowane bardziej niż się może wydawać…
Ale mnie w sumie cieszy przede wszystkim,wygrana Raducanu.Ona gra ładnie i potrafi skutecznie.Szkoda by było gdyby przepadła jak np.S.Kenin,z której nic nie zostało…

1 polubienie

A nie na trzecim? :shushing_face:

Nie, raczej geometrycznie byloby to odwzorowanie walca na plaskiej powierzchni, ciagłe.