Warto? Jak zacząć? Potrzebne zezwolenia?
Powinni palić to cholerstwo, tak jak maszty 5G!!
Nie potrzeba. Ale sama sobie nie poradzisz z zakupem itd. Prowadzą to firmy vendingowe i dają w dzierżawę.
Chcę taki. Z alkoholem.
@anon18020312 Polecisz kogoś?
Alkoholu w Polsce nie wolno tak sprzedawać.
To zależy gdzie i co chcesz sprzedawać.
Oj tam
Na sam automat do napojów czy słodyczy nie potrzeba zezwoleń, co najwyżej miejsce gdzie będą stać, i technicznie trzeba zadbać o czystość automatu i wokół niego, jak i samą dezynfekcję z zewnątrz. Każdy automat / dworzec, szpital, urzędy, stacje benzynowe itp / ma tabliczkę od właściciela z którym można temat obgadać. Osobiście nie jestem zwolennikiem automatów jako klient, zwłaszcza w szpitalach - częste awarie, brak asortymentu i reklamacji - automat oszukuje / przekłamuje mój wybór zwłaszcza kawy - w menu kawa 350 ml z pianką a leje mi 150 ml w kubku 350 ml bez dodatków w cenie 350 ml, choć wody mineralne wydaje dobrze, podobnie jak słodycze czy ciastka. Teraz są na topie automaty z smottie / jakoś tak - różne soki warzywne i owocowe - u mnie tego pełno przed marketami czy w centrum miasta, i kolejki dłuższe niż do lodów, ale i są automaty do nich - wrzucasz monetę wg menu, spada rożek który wkładasz do uchwytu, i jest samoczynne dozowanie gałek
Nawet jest już automat do pieczenia pizzy ale …
Tego to nie wiem - jeśli tak to picce zapieczone mrożone, u mnie w Biedronce stoi taki automat do bułek Wrocławskich, jednak na dzwonek obsługa musi na bieżąco uzupełniać stan - wybierasz ile sztuk i sposób wypieczenia
Nieee ten miał niby piec pizzę na świeżo. Niedawno były też modne mlekomaty ale w większości lokalizacji zniknęły. Mleko było zbyt drogie z nich.
Czego to biznes nie wymyśli, aż mi wstyd że tego nie wiem, mlekomaty to zapewne sanepid zablokował. U mnie nieraz prywatnie rolnik dojeżdża z kaną mleka i rozlewa świeże schłodzone po udoju za 1,50 zł/L ludziom. Niektórym to się nie podoba i dzwonią po straż miejską, podobnie mam z mięsem / jest różne i przyprawione, i hermetycznie zamknięte w szkiełkach / mniejsze, większe i kiełbasami, cenowo mi się opłaca jakość wrobów. Gość robi pod konkretne zamówienie i określoną ilość. I mleko czy mięso jednak ma zbyt
Nieee sanepid. Koszty butelki były spore a rozlewało toto w plastik. Można było przychodzić z swoją butelką ale taką kupioną wcześniej w urządzeniu. Chyba z 5-6 lat temu litr mleka kosztował coś na poziomie 4 pln + 1 pln butelka więc chyba rozumiesz.
@anon18020312 To było fajne, ale niestety za drogie… Najpierw ludzie kupowali, potem się zniechęcili…
@anon18020312 @kaziu Wydaje mi się, że największy problem to… konkurencja… Wyczaiłam fajne miejsce na taki automat, ale domyślam się że jakiś monopolista który ma 10 automatów i znajomości w UM też już się tym interesuje …
Z jednego automatu nie zarobisz za wiele…
@anon18020312 Nawet gdyby to było 2000 miesięcznie na czysto byłoby dobrze.
U mnie chwilowo nie jeżdżą już z mlekiem czy mięsem, ale każdy zainteresowany ma osobisty nr telefonu by ewentualnie złożyć zamówienie - mleko / można sobie ubić gęstą śmietanę / i jaja / nowość. Podobnie z mięsem / do wglądu kwit z badań od weta /. Nikt nie chce się narażać
Raczej nie. Stopa zwrotu jest dość niska. Licz kradzieże i uszkodzenia. A jak wydzierżawisz to raczej jest to 400-500 miesięcznie. Tylko wtedy ty się nie martwisz zaopatrzeniem i zniszczeniami.