Ja nie zamierzam marudzić ale jak zobaczyłem że ta kioskowa maseczka to dwie cieniutkie warstwy cieniutkiej, prawie przezroczystej flizeliny, przez którą mucha przeleci, to zastanowiłem się czy nie zmarnowałem 8,50 PLN. A jak sie przyjrzałem i zobaczyłem że włożona jest do woreczka, zamknięta byle jak dwiema zszywkami (takimi biurowymi do papieru) i bez żadnego karteluszka (nazwa, producent, cena, dopuszczenie do obrotu) to stwierdziłem, że to jest prymitywne naciąganie ludzi i robienie biznesu (co to za biznes) na epidemii.
Maseczkę wyrzuciłem jako bezwartościową ale marudzić nie będę.
Żeby dostać maseczkę nie wystarczy przynależeć, trzeba jeszcze zasłużyć.
Toś teraz Zygmusiowi dowaliła.
On nawet z nicka jest ANTY ! KWA !
Idę do mojej skrzynki, bo normalnie nie wytrzymam tej presji
Tylko winny się tłumaczy
Wiesz, że ja też sprawdziłam?
Nie ma
Czyli z urodzenia.
Przecież to było dla Ciebie, o Tobie.
Jak się takie odwracanie nazywa? Hę? Biedny zwierzak.
Nie wiem, małe to to, paski mo.
Zebra?
a ile ten cud "… Ave jest w końcu jest…: kosztuje? Jakoś Orlena omijam. W markecie widziałęm 0,5l za 22 zł (jeżeli dobrze pamiętam).
49pln za 5 l 15pln za litr
cały czas uważam - mimo coraz niższych cen o których słyszę (za ten produkt), że jest za drogi.
No nie wiem. To 70% spirytus.
Przytul zeberkę to się przekonasz Efcia
Masz większą:
Gloę, pier…lę, krawaty wiążę i przerywam ciążę.
99% - kosztuje (chyba) 6-7zł
ale isopropyl. Nie najzdrowszy do picia
Nie ma 99% spirytusu w sprzedaży. Naj jest 97%. No i za taki w marcu płaciłem 50 pln za 0,5 l. Ale nie ulega wątpliwości że koszt wyprodukowania litra to max 5-6 pln
Wiem jednocześnie znacznie lepiej podobno bakterie zabija. I podobno dziwne przypadki osób z 10 promilami to były zwykłe zatrucia isopropylem który inaczej działa na alkomaty.
Dziękuję, żarty sobie robię.
Wybaczysz? Nie ma w tym ani tyci złośliwości