Poróżniła was kiedyś kasa? W rodzinie, wśród przyjaciół?
Nie. Raz tylko jedna znajoma “patologia” mnie po prostu okradła…
Czesto.
Chcialbym powiedziec ze nie [ bo to w sumie nie jest cos o co warto sie zabijac] ale trudno.
I nie chodzi o gotówke.Tu masz sytuacje czystą.Ktos komuś wisi i wiadomo.Ale jesli chodzi o mieszkanie na przyklad,to juz inna sprawa.
W rodzinie to standard.
Wielokrotnie w pracy. Ale zawsze wychodzę na swoje.
To nie lepiej cie po prostu zwolnić żebyś problemów nie robił? Xd
Nie. Jestem zbyt doskonały i niezastąpiony.
Na Twoje miejsce czeka tysiące wykwalifikowanych pracowników z Ukrainy xd
To podludzie. Ja jestem jednostka wybitną.
Ty nazisto
Ja tylko jestem pewny siebie. Odmaszerować głupcze.
To spadam
Nie,ale wyobraź sobie,że jak się zdarzyło,że pożyczyliśmy pieniądze komuś z mojej rodziny,to moim teściom było to bardzo nie w smak. Ale jeśli trzeba było pomóc finansowo komuś z ich rodziny to już byli zadowoleni.
@mężatka Z Rodziną już tak jest… Jeśli chce się mieć kogoś z głowy wystarczy mu pożyczyć odpowiednio dużą sumę pieniędzy…
Ha! Jest nawet takie przysłowie…