Biomasa to resztki po masowej wcince dzew jaka PiS funduje od poczatku rządów i krzaki.
Wiec elektrownie to tylko kozioł ofiarny.
Chcą wyciąć park narodowy pod Zakopane rzekomo dla narciarzy
Sporo tego płynie do Chin
Przez Niemcy. Ile ja już widziałem polskich dłużyc jadących w głąb Niemiec na Hamburg załadowanych surowym drewnem.
Nie tylo. Popyt na drewno jest na calym swiecie. Zwlaszcza, ze większość krajów wycinkę ogranicza.
Prawdziwym kryminalista w obecnych czasach jest ten kto świadomie opiera cale gałęzie gospodarki o wycinkę DRZEW. A nie buszowanie w krzakach.
Czego nie zje pożar to głupi człowiek-polityk dokończy.I skończy się jak w dosyć ciekawym filmie"Rapa Nui" 
Dawno już widać zapomniano, czego uczciwie za komuny uczono:
“Las płonie szybko ale rośnie powoli”
Obawiam się że nowy rząd tego nie zaprzestanie. Ewentualnie tym razem więcej będzie wycinki w Polsce B skoro do tej pory było głównie w Polsce A…
Jak wytną wszystko, to gdzie Czarnka dziki będą harcować?
Zatrudni niewyzytych myśliwych do wystrzelania pod pretekstem swinskiej zarazy.
Slyszalem nawet glosy, ze co z tego ze wycinaja? Las urosnie przecież.
I takie kretynskie stwierdzenia podaja ludzie uważajacy sie za inteligentnych!
No urosnie na przyklad z calą jakże skomplikowaną biofauną na dębach na którą trzeba czekać około 200 lat! Na przykład w Norwegii takich miejsc z dębami sa tylko dwa! A popatrz ile lasów mają Norwedzy.
Zrodlo Terra insecta planeta owadów - Anne Svedrup Thygeson
Swiat zgubi ludzka glupota o ile sie w porę nie opamięta.
Myslenia od glupoty wymagasz?
Swiat ma ministrow wojny to i taki od zabijania srodowiska nie zdziwi.
A co do “odrosniecia” wycietej puszczy, gdzie rownowaga powstawala setki a nawet tysiące lat? Nie da rady, nawet jakby tych wszystkich na Ganimedesa wyslac i zahibernowac na 20 tysięcy lat. Zreszta nie ma gwarancji, ze w tym czasie wladzy by nie przejely koty? 
To sie nazywa,jak w piosence Maanam"Żądza pieniądza" a historycznie rzecz ujmując,“po nas choćby potop”
Definicji samobójczej głupoty nigdy nie brakowało.